Czwartek, 9 lutego 2023
Komentarz ministra sportu

Operator PGE Narodowego wydał kolejne oświadczenie w sprawie statusu prac związanych z wadą konstrukcji dachu.

“Stadion jest miejscem bezpiecznym, a w chwili obecnej znajdujemy się na finiszu pierwszego etapu związanego z ustaleniem przyczyny powstania wady oraz opracowaniem warunków niezbędnych do organizacji wydarzeń całostadionowych” – wskazano.

“Z uwagi na fakt, że konieczne jest przeprowadzenie badań potwierdzających dotychczasowe analizy, informujemy, że w chwili obecnej współpracująca z PGE Narodowym grupa ekspertów nie wydała jeszcze rekomendacji ani warunków niezbędnych do organizacji wydarzeń całostadionowych, w tym meczu Polska – Albania. Podstawą do wydania takich rekomendacji oraz wytycznych będą wyniki zaplanowanych na najbliższe dni badań oraz kolejne analizy zgromadzonych danych. Jeszcze raz pragniemy podkreślić, że tam, gdzie w grę wchodzi bezpieczeństwo, nie ma miejsca na pośpiech i kompromisy” – czytamy w komunikacie.

“Wspólnie z ekspertami czynimy wszelkie starania, aby zmieścić się w ściśle określonych ramach czasowych, wyznaczonych przez kalendarz federacji. Pragniemy dodać, że organizacja wyżej wskazanego meczu wiąże się ze skomplikowanym procesem zgłoszenia konkretnego obiektu do UEFA oraz dopełnieniem szeregu formalności, w tym m.in. przygotowaniem niezbędnej dokumentacji, będącej podstawą do wydania decyzji o możliwości organizacji imprezy masowej. Jak tylko otrzymamy rekomendacje od ekspertów krajowych i zagranicznych, poinformujemy o tym opinię publiczną” – przekazano.

“Pragniemy dodać, że PGE Narodowy jest miejscem bezpiecznym i w opinii ekspertów w chwili obecnej organizacja pozostałych wydarzeń zaplanowanych na 2023 rok nie jest zagrożona”.

Czytamy także: “Niezwłocznie po wykryciu wady elementu konstrukcji stalowo-linowej dachu podjęliśmy natychmiastowe działania mające na celu zabezpieczenie i odciążenie wadliwego elementu, a następnie przystąpiliśmy do ustalenia przyczyny i opracowania planu naprawczego. Już w miesiąc po wykryciu wady zamontowany został bypass, który pozwolił na wznowienie działalności części biznesowej stadionu”.

 

Minister sportu Kamil Bortniczuk skomentował w RMF FM informacje na temat najbliższej przyszłości PGE Narodowego w Warszawie. Powiedział, że warszawski stadion wciąż nie jest gotowy na przyjęcie kibiców na mecz Polski i Albanii w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy.

“Na dzisiaj nie mamy pewności, czy korzystanie ze Stadionu Narodowego w kontekście imprez masowych jest dla widowni bezpieczne. Myślę, że marcowy mecz z Albanią tutaj się nie odbędzie, ale to jest moje zdanie. Jestem w stałym kontakcie z prezesem spółki, który próbuje grać na czas, bo jest zainteresowany, by ten mecz tutaj się odbył. Ale ja w żaden sposób na pewno nie będę naciskał ani tego sugerował, żeby mecz odbył się na Narodowym. Jestem poważnym człowiekiem i nie chcę brać odpowiedzialności na swoje barki za życie kilkudziesięciu tysięcy kibiców i ich bezpieczeństwo” – powiedział minister.

“Najgorszy scenariusz, który prawdopodobnie się nie sprawdzi, zakłada kompletne rozebranie konstrukcji dachu i zbudowanie go na nowo. Na odlewie, a więc kluczowym elemencie – jedynym takim na świecie – pojawiło się pęknięcie. Dzisiaj specjaliści z Polski i Niemiec badają ten materiał, sprawdzają jego strukturę i zagrożenie czy liny, które go podtrzymują, mogą pęknąć pod pewnym napięciem. Na dzisiaj wiemy, że najprawdopodobniej nie będzie potrzebna wymiana tego elementu i że wystarczy zastosowanie czterech tzw. bypassów – jak jeden, który już został zastosowany – i to najprawdopodobniej pozwoli ze stadionu korzystać w najbliższych latach” – dodał.

Podaj dalej
Autor: W, fot. PL.2012+