Wtorek, 10 listopada 2020
Tym razem Leon Kruczkowski

W Sosnowcu od dwóch lat trwa spór o pomnik Leona Kruczkowskiego (1900-1962), pisarza i publicysty, działacza politycznego w czasach Polski Ludowej. Był posłem do Krajowej Rady Narodowej, na Sejm Ustawodawczy (1947-1952) oraz na Sejm PRL I, II i III kadencji (1952-1962), w latach 1949-1956 prezesem Związku Literatów Polskich i od 1957 roku do śmierci członkiem Rady Państwa. Pomnik w Sosnowcu autorstwa Mariana Koniecznego odsłonięto 15 października 1980 roku.

Za największe osiągnięcia Leona Kruczkowskiego uznaje się wydaną w okresie międzywojennym powieść „Kordian i cham” (1932), która uznana została za rewelację literacką, oraz wystawiona po raz pierwszy w 1950 roku na scenie Starego Teatru w Krakowie sztuka „Niemcy”, grana potem na blisko dwudziestu scenach Polski; doczekała się 14 przekładów na języki obce i 8 wydań w językach obcych oraz premier w: Berlinie i innych miastach niemieckich, Wiedniu, Paryżu, Brukseli, Pradze, Bratysławie, Rzymie, Sofii, Londynie, Helsinkach i Tokio.

Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza” z 4 listopada, „władze Sosnowca chcą zapobiec zburzeniu pomnika Leona Kruczkowskiego, który podpada pod dekomunizację. Jednak konserwator nie wpisał go do rejestru zabytków”, a IPN „uznał monument za upamiętniający ustrój totalitarny”. Władze miasta odwołały się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który jednak „nie wydał decyzji wpisu” i zwrócił się o rozstrzygająca opinię do IPN.

W 2018 roku wojewoda śląski zmienił nazwę ul. Leona Kruczkowskiego w Sosnowcu na ul. Witolda Pileckiego.

Foto: Thorlak (Wikipedia)

Podaj dalej
Autor: (fran)