Czwartek, 10 października 2024
Link do live streamingu na YT

Już 10 października o godz. 13 poznamy werdykt Akademii Szwedzkiej. Wysoko na listach bukmacherskich zakładów do tegorocznego literackiego Nobla są: chińska pisarka Can Xue, australijski prozaik Gerald Murnane, Rosjanka Ludmiła Ulicka i kanadyjska poetka Anne Carson.

W zakładach bukmacherskich firm Ladbrokers i Coral listę tegorocznych faworytów otwiera chińska pisarka Can Xue (5:1). Ma 71 lat, debiutowała w 1976 roku. W ojczyźnie jest krytykowana przez władze, ale jej twórczość jest doceniana na świecie – powieści Can Xue dwukrotnie znalazły się na liście Międzynarodowego Bookera, a jedna została przełożona na szwedzki, co w kwestii Nobla zawsze dobrze rokuje. Z bogatego dorobku Can Xue polski czytelnik może przeczytać dwa opowiadania – “Chatka na górze” i “Pył” w tłumaczeniu Zofii Jakubów, opublikowane w tomie “Kamień w lustrze. Antologia literatury chińskiej XX i XXI wieku”. W marcu 2023 roku Państwowy Instytut Wydawniczy opublikował “Ulicę Żółtego Błota”, pierwszą powieść pisarki przetłumaczoną na język polski.

Na drugim miejscu noblowskich faworytów lokuje się 85-letni australijski pisarz Gerald Murnane (6:1), ceniony za powieść “The Plains”, a przez “New York Timesa” nazwany “największym żyjącym pisarzem anglojęzycznym, o którym większość ludzi nigdy nie słyszała”. Na pewno nie słyszała o nim większość Polaków, ponieważ jego książki nie były dotąd przekładane na nasz język.

Kolejne pozycje na liście zajmuje kanadyjska poetka Anne Carson (7:1). W Polsce ukazały się jej m.in. “Piękno męża”, eseje “Gorzki eros”, tom poezji “Deklaracje” oraz mikropowieść “Autobiografia czerwonego”.

Tuż za Carson jest Ludmiła Ulicka (8,5:1), rosyjska pisarka opozycyjna, w Polsce znana i przekładana od lat, autorka m.in. takich powieści jak “Daniel Stein. Tłumacz”, “Medea i jej dzieci”, “Sonieczka”.

U bukmacherów znajdziemy również zakłady na zwycięstwo Japończyka Harukiego Murakamiego, węgierskiego pisarza László Krasznahorkaia, Amerykanina Thomasa Pynchona czy Rumuna Mircei Cărtărescu.

Akademia Szwedzka często stosuje strategię zaskoczenia – zamiast angażować się we współczesny kontekst polityczny, woli skierować uwagę czytelników na mniej znane obszary literatury i jej autorów. Tak stało się trzy lata temu, gdy nazwisko laureata – Abdulrazaka Gurnaha – niewiele mówiło nawet krytykom literackim.

Laureatka sprzed czterech lat – amerykańska poetka Louise Glück – również nie należy do mainstreamu literatury, podobnie jak zeszłoroczny noblista Jon Fosse. Dlatego też zdaniem wielu obserwatorów w tym roku można oczekiwać zwycięstwa kogoś bardziej znanego. W tym kontekście wymieniane są nazwiska Joyce Carol Oates czy Michela Houellebecqa.

Być może przyszedł czas na któregoś z weteranów noblowskich rankingów, jak syryjski poeta Adonis.

W kontekście literackiego Nobla wymieniany jest też mieszkający w Szwecji kurdyjski pisarz Salim Barakat.

W zestawieniach pojawia się kenijski pisarz Ngugi wa Thiong’o, który podjął świadomą decyzję, żeby tworzyć nie w języku angielskim, lecz swoim rodzimym dialekcie gikuyu, tłumacząc to pragnieniem “dekolonizacji literatury”.

Nagrodą Nobla mógłby wreszcie zostać uhonorowany Salman Rushdie, weteran rankingów noblowskich od lat, obłożony fatwą za “Szatańskie wersety”.

Jedyne polskie nazwisko, które pojawia się w tegorocznych rankingach, to Ryszard Krynicki, poeta i tłumacz, autor m.in. tomików “Pęd pogoni, pęd ucieczki”, “Organizm zbiorowy”, “Jeżeli w jakimś kraju”, “Niepodlegli nicości”, “Przekreślony początek”.

Zdecydowani faworyci bukmacherów dość rzadko rzeczywiście zostają uhonorowani literackim Noblem, jednak zakłady z pewnością mogą stanowić podpowiedź – dość często nagradzani autorzy znajdują się na dalszych miejscach list przewidywań.

Link do oficjalnej strony Akademii Szwedzkiej na YouTube, gdzie ogłoszony zostanie werdykt:

 

 

Podaj dalej
Źródło: PAP