Piątek, 15 stycznia 2021
Jedyne oryginalne świadectwo napisane w całości w niemieckim obozie koncentracyjnym

W ubiegłym roku nakładem Państwowego Muzeum na Majdanku ukazała się unikalna publikacja – „Majdanek. 15 I -17 V 43 r. Dziennik” Jadwigi Ankiewicz.  Jest to jedyne oryginalne świadectwo napisane w całości w niemieckim obozie koncentracyjnym. Jego autorką była 16-letnia Jadwiga Ankiewicz, młoda, zwyczajna dziewczyna, której życie i los symbolizują tragiczne doświadczenia młodego pokolenia Polaków z okresu II wojny światowej.

Po wydaniu „Dziennika” Jadwigi Ankiewicz obyły się dwa spotkania promocyjne: 10 września w Lublinie w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego oraz 16 września w Muzeum Więzienia Pawiak.

– Jestem w specyficznej sytuacji, bo jestem historykiem. Nim zająłem się historią, historia przyszła do mnie w postaci opowieści. Od kiedy sięgam pamięcią opowiadano mi historię przez pryzmat przeżyć rodzinnych, ale też bardzo uogólnioną. Właściwie od początku dane mi było również poznawać kontekst. Pamiętam Jadzię, której oczywiście osobiście poznać nie mogłem, bo urodziłem się 10 lat po wojnie, ale pamiętam Jadzię z tych wspomnień od kiedy ogarniam pamięcią w ogóle wspomnienia czyli ze wczesnego dzieciństwa. W pamięci rodzinnej wojna była czymś szalenie mocnym, nie mogło być inaczej. To były jeszcze świeże przeżycia, raptem kilkanaście lat po wojnie, kiedy mi to opowiadano. Wojna była też układem odniesienia trochę do relacji ze mną i moimi siostrami ciotecznymi i do relacji między dorosłymi czyli pokoleniem Jadzi – mówił na spotkaniu w Muzeum Więzienia Pawiak dr hab. Marek Tobera, prof. UW, syn Teresy Tobry, stryjecznej siostry Jadwigi Ankiewicz, osoba dobrze znana w środowisku książki, pracownik naukowy w Katedrze Książki i Historii Mediów na Wydziale Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii UW, kierownik Podyplomowego Studium Polityki Wydawniczej i Księgarstwa, były redaktor naczelny „Notesu Wydawniczego”, honorowy członek Stowarzyszenia Księgarzy Polskich.

Była to druga edycja tego wyjątkowego dokumentu. Pierwsze ukazało się 2001 roku na łamach 21 tomu „Zeszytów Majdanka” w naukowym opracowaniu Janiny Kiełboń, ówczesnej wicedyrektor Państwowego Muzeum na Majdanku, jednak z uwagi na specjalistyczny charakter periodyku zapiski Jadwigi Ankiewicz trafiły jedynie do stosunkowo wąskiego kręgu odbiorców.

Obecne wydanie ukazało się jako odrębna książka w starannym opracowaniu edytorskim i interesującym kształcie graficznym. Jak czytamy we wprowadzeniu do zasadniczego części książki, „ustalony na nowo na podstawie manuskryptu tekst został poprzedzony szkicem prezentującym postać autorki i jej najbliższych z wykorzystaniem nowych informacji pozyskanych od rodziny siostry Jadwigi Ankiewicz. Edycja zawiera także niepublikowany, bogaty materiał ikonograficzny”, a także podobiznę rękopisu przechowywanego w muzeum na Majdanku.

Jadwiga Ankiewicz była więziona na Majdanku od stycznia do maja 1943 roku. „Opisywała świat za drutami w odmienny sposób niż ci, którzy przeżyli obozy, przetrwali okrucieństwo II wojny światowej i zdecydowali się zrelacjonować swoje tragiczne doświadczenia po wielu latach. W momencie uwięzienia była bardzo młodą dziewczyną (urodziła się 11 września 1926 roku). Z perspektywy szesnastolatki opisywała to, co mogła zaobserwować. Skupiała się na wydarzeniach, w których sama uczestniczyła, i na osobach, które w tamtym czasie były blisko niej lub też, przez swoją postawę, osobowość czy charyzmę, wzbudzały jej szacunek i uznanie”, napisała Jolanta Laskowska, autorka wstępu do „Dziennika”. Czytamy tam dalej, że „wprawdzie na Majdanku więźniowie robili notatki, ale nie zachował się żaden oryginalny dokument pisany w całości w obozie i do tego tak obszerny”. Jadwiga Ankiewicz nie dożyła końca wojny, została zastrzelona przez Niemców na jednej z warszawskich ulic 30 stycznia 1944 roku w bliżej nieznanych okolicznościach. Miał a niewiele ponad 17 lat.

Podaj dalej
Autor: (pd)