Dziesięciolecie wydawnictwa Media Rodzina Media Rodzina to koncepcja dwóch osób. Robert Gamble, Amerykanin pochodzenia szkocko-irlandzkiego założył wydawnictwo Media Rodzina of Poznań w 1992 roku we współpracy z Bronisławem Kledzikiem, wieloletnim redaktorem Wydawnictwa Poznańskiego. Chodziło im o wydanie książki Adele Faber i Elaine Mazlish "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły". Gamble, nieg-dyś pastor i ekumeniczny kapelan, wysłuchiwał w szpitalach i hospicjach chorych ludzi. Do słuchania i bycia wysłuchiwanym przywiązuje ogromną wagę, wspieranie ludzi w tym obszarze to jego misja, w kwestiach z tym związanych dysponuje ogromną intuicją. W wywiadzie, którego udzielił mi kilka lat temu dla "Kuriera Czytelniczego" Robert Gamble zwrócił uwagę, że naszym polskim, historycznym losem była niemożność swobodnej wypowiedzi, zamknięte usta - przez zaborców, okupantów, niedemokratyczny, autorytarny system społeczno-polityczny. W Polsce istnieje więc głód bycia wysłuchanym oraz brak umiejętności słuchania, deficyt postawy słuchacza. Rodzice, nauczyciele, księża, szefowie, politycy nie potrafią i nie bardzo chcą słuchać osób zależnych od siebie - dzieci, uczniów, parafian, pracowników, obywateli… Że Gamble ma rację dowiodła popularność pierwszej książki Media Rodzina, dla wydania której firma powstała - bestsellera sprzedanego dotąd w nakładzie ponad ćwierć miliona egzemplarzy, który nadal jest kupowany, po tysiąc egzemplarzy miesięcznie. Zamiar wydawania książek z intencją niesienia ludziom pomocy, wspierania ich bez ambicji misjonarskich i bez założenia, że zysk finansowy jest najważniejszy, okazał się w praktyce bardzo skuteczną strategią. Może dlatego, że na pierwszym planie znajdował się człowiek i jego potrzeby, co prowadziło do trafnego ich rozpoznawania i podejmowania słusznych decyzji o tym, jakie książki warto wydawać. Miarą skuteczności takiej postawy jest …