Czwartek, 26 listopada 2020
Odszkodowanie za naruszenie praw autorskich

Sąd Apelacyjny w Warszawie zasądził kwotę 100 tys. zł za bezprawne użycie słów z popularnej piosenki, jaką śpiewała Maryla Rodowicz. Chodzi o słowa: „wsiąść do pociągu byle jakiego” autorstwa Magdy Czapińskiej z muzyką Seweryna Krajewskiego. Poinformowała o tym „Gazeta Wyborcza” z 24 listopada w artykule Konrada Wojciechowskiego zatytułowanym „Zgubny pociąg do cytatów”.

Utwór – jak czytamy we wspomnianym artykule – jest chroniony przez Związek Artystów i Kompozytorów Scenicznych od 1978 roku. I „nie przeszkodziło to marketingowcom PKP Intercity w wykorzystani fragmentu piosenki w kampanii wizerunkowej ‘Zapowiada się dobra podróż’ bez poinformowania o tym twórców”. Kolejny raz słowa piosenki zostały wykorzystane w 2009 roku pod hasłem „Wsiądź do pociągu … byle naszego”. Potem jeszcze raz – przed pięciu laty – PKP Intercity wykorzystało ten zwrot w nowej kampanii: „Wsiądź o pociągu byle jakiego albo … do mojego”. Jednak w 2018 roku sąd stanął po stronie kolei.

Dopiero teraz Sąd Apelacyjny przyznał rację współautorce piosenki i zasądził na rzecz Magdy Czapińskiej odszkodowanie, zadośćuczynienie wraz z karnymi odsetkami oraz zwrot kosztów postępowania sądowego w obu instancjach – łącznie 106 740 zł. Jak dalej informuje „Gazeta Wyborcza”, Intercity przelało już pieniądze na konto autorki. I cytuje jej słowa: „to cud. Nie miałam już nadziei, że wygram ze spółka skarbu państwa. Ten wyrok niesie dobra wiadomość dla twórców, którzy chcą walczyć o prawa autorskie. Ale ostrzegam, to droga przez mękę”.

Podaj dalej
Autor: (fran)