Od tego lata 18-latkowie mieszkający w Niemczech otrzymają 200 euro, które będą mogli przeznaczyć m.in. na kino, teatr, wizyty w muzeach czy zakup książek. Komisja budżetowa Bundestagu zatwierdziła na ten projekt 100 mln euro.
Wzorem jest „Pass Culture” z Francji. „Wykazano, że prawie połowa z 200 euro płynie do przemysłu książkowego”, wyjaśniła Christiane Schulz-Rother (Tegeler Bücherstube), berlińska księgarka, przewodnicząca komisji ds. handlu, na konferencji prasowej we Frankfurcie.
Kulturpass będzie dostępny dla młodych dorosłych za pośrednictwem aplikacji. Szczegóły techniczne są nadal dopracowywane. Planuje się, że użytkownicy będą mogli wybierać tytuły za pośrednictwem interfejsu VLB, a następnie kupować je w zarejestrowanych księgarniach. Podręczniki i media cyfrowe mają być pominięte, poinformowała Christiane Schulz-Rother. Podkreśliła także, że z Kulturpass na książki można korzystać tylko stacjonarnie w księgarniach.
Ciałem doradczym projektu jest niemiecka branżowa organizacja Börsenverein des Deutschen Buchhandels (Niemieckie Stowarzyszenie Wydawców i Księgarzy).
Organizacja zachęca, aby jak najwięcej księgarń zgłosiło się do udziału w Kulturpass. Rejestracja ma się rozpocząć za kilka tygodni, a Börsenverein poinformuje o tym swoich członków.
Przeczytaj także: Le Pass Culture, czyli francuski bon kulturalny
Przypomnijmy, że od kilku lat jest gotowy projekt przygotowany przez Polską Izbę Książki, aby wprowadzić ulgę podatkową na część wydatków poniesionych na zakup książek. Po udokumentowaniu wydatków poniesionych na zakup książek byłaby możliwość odliczenia kilkuset złotych podatku w rocznym zeznaniu podatkowym.