Piątek, 10 września 2021
Debiut wydawnictwa słowa fale

Już 29 września polscy czytelnicy zobaczą na półkach księgarń głośną i wielokrotnie nagradzaną powieść Paula Kawczaka „Ciemność” (oryg. „Ténèbre”). Tytuł ten, przez wielu okrzyknięty debiutanckim arcydziełem literackim, ukaże się w Polsce w przekładzie Justyny Nowakowskiej i z rekomendacją oraz obszernym posłowiem Joanny Gierak-Onoszko, autorki bestsellerowych „27 śmierci Toby’ego Obeda”. To bardzo zaszczytny, ale nie jedyny wyróżnik polskiego wydania mistrzowskiej prozy Paula Kawczaka.

„Ciemność” to pierwsza publikacja marki wydawniczej „słowa fale” – nowego imprintu wydawnictwa Insignis.

Jak czytamy w komunikacie, misją wydawnictwa „słowa fale” jest publikowanie wyjątkowych książek. “Takich, które słowem będą potrafiły wzbudzić w wyobraźni czytelnika intensywne fale emocji, które mają moc przekazu, pamięci i sprawczości”. Taką książką jest „Ciemność” Paula Kawczaka (premiera 29 września). I taką książką będzie kolejny przygotowywany przez „słowa fale” tytuł: wielowymiarowe, beletrystyczne dzieło fińskiego pisarza Miki Liukonena zatytułowane „O!”.

“Fale są wszędzie – można rzec, że wypełniają wszechświat. Fale to cykliczny, wieczny ruch, nieustająca zmiana. Fale kojarzą się z bezkresem, morzem, oceanem. Fale to z punktu widzenia fizyki zaburzenie rozchodzące się w przestrzeni, a każdy punkt, do którego owo zaburzenie dociera, staje się źródłem nowej fali. Fale przenoszą energię bez transportu materii. Falą jest dźwięk, falą jest światło. Morskie fale mogą uspokajać szumem i kołysaniem, choć podczas sztormów mają niszczycielską moc. Fal używamy do komunikacji – fal dźwiękowych, kiedy mówimy i słuchamy, i fal elektromagnetycznych, które na miliony sposobów przemierzają nieistniejący, metaforyczny eter. Fale są piękne, fale są groźne, niosą ukojenie, mają moc, łączą, rozświetlają, nadają sens, przenoszą informację, promieniują i docierają do najodleglejszych zakątków przestrzeni i czasu”.

Jak wyjaśnia wydawca, “Słowo wywołuje falę. Fala niesie słowo. Słowo propaguje się w fali. Słowa i fale. Istota naszej komunikacji, inspiracji, mocy, wyobraźni, doznań, przeżyć i wzruszeń, ukojeń i wzbudzeń, łagodności i burzy”. Takie skojarzenia zrodziły zestawienie „słowa i fale” – nazwę nowego imprintu wydawnictwa Insignis. Można ją odczytywać jako „słowa i fale”, „słowa, które są falami” lub „fale wywołane przez słowo”.

“Te dwa skromne, proste wyrazy emanują głębokim symbolizmem i skrywają uniwersalny przekaz, którego część została zawarta w znaku graficznym marki – z jednej strony wyobraża on grzbiet archetypicznej morskiej fali, ale także ruch, wir, rozchodzenie się, przekaz wysyłany w bezkres”.

Wydawnictwo „słowa fale” będzie komunikować się z czytelnikami na najpopularniejszych platformach społecznościowych. Już teraz można śledzić je na Facebooku (@slowafale), Instagramie i Twitterze (@slowa_fale).

Książkę „Ciemność” można zamówić tutaj

 

Podaj dalej
Autor: ET
Źródło: AiM Media