Rozmowa z Włodzimierzem Albinem, prezesem Polskiej Izby Książki i prezesem zarządu wydawnictwa Wolters Kluwer Polska
Dobiega końca twoja druga kadencja jako prezesa PIK, przedłużona przez obecne okoliczności. Wcześniej zasiadałeś w Radzie Polskiej Izby Książki, więc masz długie doświadczenie pracy w Izbie…
W Radzie PIK byłem wcześniej dwa razy – raz w latach dziewięćdziesiątych, gdy szefem był Andrzej Chrzanowski, a potem w drugiej kadencji Piotra Marciszuka na czele Rady.
Broniłeś się przed tym, aby zostać prezesem PIK?
Nie, pierwszy raz to chciałem zostać prezesem, bo miałem ideę, jak powinna wyglądać Izba. Przygotowaliśmy wówczas plan zmian. Uważaliśmy, że Izba powinna być bardziej profesjonalna, to znaczy powinna mieć bardzo profesjonalnego dyrektora Biura i to się udało. Dyrektor powinien mieć fachowe biuro i powinien mieć obstawę prawną, bo nie może być tak, że ad hoc szuka się rozwiązań.
Jakie jest twoje przesłanie dla prezesa i Rady w kolejnej kadencji?
Jednym z podstawowych warunków jest, aby przyszły prezes miał czas na pracę dla Izby. W moim przypadku, z punktu widzenia Wolters Kluwer, nie były to stracone pieniądze, bo zawsze się starałem, aby zarówno marka Izby, jak i mojego wydawnictwa była widoczna. A były takie okresy, że niemal co trzy dni byłem zapraszany do stacji radiowej czy do programu telewizyjnego. I na tym moja firma nie traciła, gdy zajmowałem się sprawami Izby. Druga rzecz – to jest fajna przygoda! Pracuje się nad zmianami ustawodawczymi, spotyka z ważnymi i ciekawymi ludźmi. Dlatego bardzo namawiam, aby wchodzić do Rady i walczyć o stanowisko prezesa, bo takiego doświadczenia nigdzie nie można zdobyć. Uważam, że bardzo dużo się nauczyłem. Prezesem musi być człowiek, który chce i który będzie widział wartości w tym, co zrobi. Chciałbym, aby to był ktoś z wydawnictw beletrystycznych, bo ten segment ma teraz największe problemy. Sam miałem dobrze z uwagi na moją neutralną pozycję w branży, bo moja firma nie wchodzi nikomu w jego interesy.
Cały wywiad w nowym wydaniu dwutygodnika “Biblioteka Anali”
W numerze także:
?Dobry czas dla e-commerce – rynek wart 100 mld zł
?Pesymistyczne prognozy dla galerii handlowych
?Nowe wydawnictwo – Pactwa
?Bonito.pl z 216 mln zł wpływów
?Allegro idzie na giełdę – komentarz Anny Prymakowskiej oraz Agnieszki Wójcik z zarządu Merlin Group S.A.
?Legimi podsumowało 2019 rok
?Po książki do Kolportera
?Amazon pobudza polską gospodarkę
?Empik Premium nadal za darmo
?Top 10 Nielsen BookScan Polska
?Gra zespołowa – o sztuce wydawania słów kilka
❗❗❗Chcesz być na bieżąco – >>>zamów roczną prenumeratę elektroniczną
„Biblioteka Analiz” to profesjonalny, prestiżowy informator o rynku wydawniczo-księgarskim. Pismo adresowane jest głównie do pracowników wydawnictw, hurtowni i księgarni, jego celem jest dostarczanie kadrze menedżerskiej szybkiej oraz rzetelnej informacji. Istnieje na rynku od 2000 roku.
„Biblioteka Analiz” dostępna jest wyłącznie w prenumeracie. W naszym >>>sklepie internetowym można zamówić egzemplarze drukowane lub elektroniczne.