
Książki, które poszerzą polityczną i społeczną wyobraźnię
Rozmowa z Julianem Kutyłą, redaktorem naczelnym „Krytyki Politycznej”, szefem wydawnictwa Krytyka Polityczna
„Krytyka Polityczna” powstała w 2002 roku, na jej łamach piszą działacze społeczni, naukowcy, filmoznawcy, krytycy literatury i publicyści. Stowarzyszenie im. Stanisława Brzozowskiego powołano w 2005 roku, a dwa lata później założono Wydawnictwo Krytyki Politycznej. Dzisiaj wydawnictwo ma 14 lat i ma już ugruntowaną pozycję na rynku. Ile dotychczas nakładem wydawnictwa ukazało się tytułów?
Około 450. Muszę przyznać, że kiedy to sprawdzałem, byłem w lekkim szoku, że aż tyle się tego uzbierało [śmiech].
Początkowo redaktorami i tłumaczami byli członkowie zespołu pisma „Krytyka Polityczna”. Okładki i ilustracje również były dziełem artystów związanych z pismem. Za sprawy wydawnicze odpowiadał Piotr Marecki. Potem jego miejsce zajął Maciej Kropiwnicki. A teraz wydawnictwu szefuje pan, jednocześnie będąc redaktorem naczelnym pisma „Krytyka Polityczna”. Czy to zmiana rewolucyjna, czy może ewolucyjna?
Zdecydowanie ewolucyjna. Myślę, że rewolucyjne zmiany są w naszym kraju potrzebne na tylu obszarach, że akurat nasze wydawnictwo spokojnie może sobie na razie rewolucję darować. Na pewno w porównaniu z czasami Piotra nieco odpuściliśmy wydawanie literatury pięknej, ale to również nie była żadna rewolucja, a raczej stopniowe ograniczanie liczby tego rodzaju tytułów. Podobnie nasze otwieranie się na nowe formy i tematy przebiegało stopniowo bez potrzeby wywracania wszystkiego do góry nogami.
Jak wynika ze sprawozdania, w 2019 roku wpływy ze sprzedaży czasopism i książek poszły w górę z 1,97 do 2,02 mln zł. A jak wyglądał pod względem przychodów z działalności wydawniczej 2020 rok?
Pod tym względem był to najlepszy rok od początku istnienia wydawnictwa. Udało nam się dobić do niemal 2,5 mln zł przychodów, ale na pewno nie jest to nasze ostatnie słowo i postaramy się poprawić ten wynik.
To świetna wiadomość! Czy trzeba było ograniczać liczbę tytułów?
Udało nam się nadrobić spowodowane pandemią straty w sieciach księgarskich dzięki mocnemu postawieniu na nasz sklep internetowy (wydawnictwo.krytykapolityczna.pl). Liczbę tytułów nieco ograniczyliśmy względem poprzednich lat, ale głównie z uwagi na obłożenie pracą redaktorów wydawnictwa. Co najwyżej z wiosny 2020 roku poprzekładaliśmy kilka tytułów na jesień z nadzieją, że do tej pory sytuacja pandemiczna zostanie opanowana. Jak wiemy, to się niestety nie wydarzyło, ale jakoś sobie poradziliśmy.
W numerze także:
?Po pandemii nic już nie będzie takie samo
?Ruszył Amazon.pl – sprawdziliśmy, czy rzeczywiście jest tak tanio
?Rynkowe puzzle – covidowy rok pokazał, że w sektorze książki dobrze sobie radzimy
?Wpływ egzemplarza obowiązkowego potwierdza negatywną tendencję
?Wydawnictwo Olesiejuk powiększyło portfolio
?Poznaliśmy Książki Roku 2020
?Drukarnie Polski międzywojennej – Drukarnia Polska w Poznaniu
‼ Zachęcamy do zamawiania prenumeraty (rocznej, półrocznej, kwartalnej) ?https://rynek-ksiazki.pl/kategoria-produktu/czasopisma/prenumerata/
Biblioteka Analiz” dostępna jest wyłącznie w prenumeracie. To profesjonalny, prestiżowy informator o rynku wydawniczo-księgarskim. Pismo adresowane jest do pracowników wydawnictw, hurtowni i księgarni i wszystkich osób związanych z branżą książkową. Istnieje na rynku od 2000 roku.
Nasze starania o dostarczanie informacji trwają już ponad dwadzieścia lat. Przez te lata zmieniał się nasz rynek wydawniczy, zmieniły się technologie i trendy. Mamy nadzieję, że wiele z opublikowanych tekstów pozostanie nie tylko w historii polskiego rynku książki, ale także w żywej pamięci Czytelników naszego dwutygodnika.
Kupując subskrypcję, nie tylko trzymacie rękę na pulsie rynku, ale też wspieracie niezależne branżowe dziennikarstwo.