środa, 15 lutego 2023

Naszą siłą jest współpraca

Rozmowa z Marią Deskur, prezeską zarządu, Katarzyną Konopką, kierownikiem projektów, i Grzegorzem Majerowiczem, członkiem zarządu Fundacji Powszechnego Czytania

Fundacja Powszechnego Czytania działa od 2018 roku. To chyba dobry czas na podsumowanie. Szczególnie że w ciągu tych niecałych pięciu lat działalności naprawdę dużo w Fun­dacji się działo. Jak to wszystko się zaczęło…

Maria Deskur: To równocześnie wyszło z kilku stron. Zaczę­ły mnie już męczyć te cykliczne lamenty przy okazji publikacji wyników fatalnego poziomu czytelnictwa w Polsce. Groma­dziłam więc materiały na temat tego, jak do czytelnictwa pod­chodzi się w innych krajach, bo nie lubię wyważać otwartych drzwi. Z kolei Polska Izba Książki zaczęła w tym samym cza­sie szukać pomysłu, co zrobić, jak przeciwdziałać spadkom. Doszło do spotkania z ówczesnym prezesem Izby Włodzimie­rzem Albinem, który entuzjastycznie podszedł do pomysłu utworzenia Fundacji.

Grzegorz Majerowicz: Trzeba tak naprawdę sięgnąć głęboko w pamięć, bo przez lata pojawiło się kilka kwestii, które niewąt­pliwie skłoniły nas do działania, ale właśnie główny impuls dała Marynia, która swoje przemyślenia przekuła na pewien pomysł. A akurat tak się złożyło, że rzeczywiście wówczas Izba decydo­wała o tym, czym się powinna zająć w kolejnej kadencji i upo­wszechnianie czytania stało się naszym głównym celem.

Bardzo szybko udało się wam zebrać grupę wydawców, któ­rzy dołączyli do przedsięwzięcia. Wydawało mi się to wów­czas karkołomne – zaproszenie do współpracy przedstawicieli ofi­cyn, które są w sumie konkurentami biznesowymi…

Katarzyna Konopka: Oczy­wiście wydawcy są konkurentami, ale sprawa podniesienia poziomu czytelnictwa, czyli de facto zwiększania liczby Pola­ków, którzy czytają, jest zdecydowanie we wspólnym interesie wszystkich. Warto to widzieć niejako ponad podziałami konku­rencyjnymi – bo nikt sam tego nie załatwi.

Przypomnijmy, że Radę Fundacji tworzą, oprócz Polskiej Izby Książki, renomowane firmy wydawnicze i dystrybutorzy: Adamada, Agora, Aromat Słowa, Bosz, C.H.Beck, Garmond Press, Media Rodzina, Muza, Nowa Era, Polarny Lis, Rebis, Wydawnictwo Dwie Siostry, Zakamarki, Zielona Sowa, Znak. W 2020 roku do Fundacji dołączyły firmy Platon i Muchomor, a później jeszcze: HarperCollins, Karakter i Powergraph, a także PWN, Motyle Książkowe, Legimi i Grupa Wydawnicza Relacja. W sumie to 25 firm. Ale nastąpiła też zmiana w organizacji: nie ma już Egmontu i firmy Lexicon. Fundatorami są też trzy osoby fizyczne. Czy wciąż można dołączać do Rady Fundacji?

GM: Tak, zachęcamy do tego. Zapraszamy firmy, jak również osoby fizyczne. Mogę zapewnić, że bycie w Radzie Fundacji nie musi zakładać stałego zaangażowania. Przy powstawaniu Fundacji poprosiliśmy o jednorazowe wsparcie w kwocie 10 tys. zł. I ta zasada nadal obowiązuje – statutowo dołączenie do Rady Fundacji wiąże się z jednorazową subwencją w wysokości 10 tys. zł. A można mieć wgląd to, czym Fundacja się zajmuje.

👉Zakupy książek w internecie – rządzą Allegro z Empikiem

👉Zaskakujące wybory Polaków –  Bestsellery Empiku 2022. Kim jest Pisarka Roku?

👉Skutki wyroków sądu arbitrażowego

Sądownictwo polubowne (inaczej arbitrażowe) zyskuje coraz większe zainteresowanie wśród przedsiębiorców,
w tym w środowisku szeroko rozumianej poligrafii i książki. Niepokój budzi jednak brak wiedzy na temat skutków wyroków wydanych przez takie sądy, sposobów przymusowego egzekwowania wyroków sądu polubownego i przewidzianej prawem możliwości uchylenia wyroku – pisze Paulina Prościńska, aplikant radcowski w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie, prawnik w Kancelarii Maj & Cieślak Kancelaria Prawna s.c.

👉Grupy wydawnicze, wydawcy i imprintu – podsumowanie 2022 roku Nielsen BookScan

Wydawcy lubią rankingi, tak samo jak autorzy i autorki, a w szczególności wtedy, gdy pokazują one prawdziwą, czyli wysoką pozycję danej firmy czy osoby. Jeśli ktoś ląduje zbyt nisko względem samooceny lub pozycji innych, wtedy zaczyna się wybiórcze relatywizowanie. Od razu zaznaczamy, że publikowane tu zestawienia nie są odzwierciedleniem całego rynku. Tak wygląda struktura panelu BookScan Polska w 2022 roku w ujęciu grup wydawniczych oraz pojedynczych wydawców, nazywanych w slangu anglosaskim imprintami.

👉Nie taki kuszący storytelling

Zupełnie nie rozumiem tej szajby na punkcie brytyjskiej rodziny królewskiej. Jest to kultura zupełnie nam obca przecież. Kultura dworu i monarchii jako takiej. Ale fakt, że w innych niemonarchicznych państwach ludzie też niejedną uronili łezkę po śmierci Elżbiety II świadczy o tym, że to nie z ludźmi jest źle, tylko ze mną. Podobnie ze śledzeniem królewskich zdrad, namiętności, mezaliansów, łask i niełask. Zaczęło się od tragicznej śmierci Lady D., poprzedzonej gorącym romansem z egipskim producentem filmowym, a skończyło separacją od tronu w wykonaniu księcia Harry’ego i pięknej Meghan Markle. (Wiem, że uwaga ta jest obecnie określana mianem zachowania seksualizującego kobietę, ale ja jestem dziaders i zachowuję się właśnie po dziadersku). Niby nas to zatem nie interesuje, ale z wypiekami na twarzy klikamy w internetach w co bardziej kusząco sformułowane nagłówki i kiedy w telewizji piękna para chwali się w objęciach śnieżnobiałym uzębieniem, paluszek na pilocie z następnym kanałem ani drgnie. I kiwamy ze zrozumieniem głową, jaka ta królowa matka straszna, że kłody biednej dziewczynie pod zgrabne nogi rzuca, albo – dla odmiany – jaka to przebiegła i pazerna ta Amerykanka, że księcia sobie wokół palca owinęła. No sami powiedzcie, czy tak czasem nie pomyślicie.

👉Zachęcamy do zamawiania prenumeraty (rocznej, półrocznej, kwartalnej)

✔️„Biblioteka Analiz” dostępna jest wyłącznie w prenumeracie. To profesjonalny, prestiżowy informator o rynku wydawniczo-księgarskim.

Pismo adresowane jest do pracowników wydawnictw, hurtowni i księgarni i wszystkich osób związanych z branżą książkową. Istnieje na rynku od 2000 roku. Nasze starania o dostarczanie informacji trwają dwadzieścia trzy lata. Przez ten okres zmieniał się nasz rynek wydawniczy, zmieniły się technologie i trendy. Mamy nadzieję, że wiele z opublikowanych tekstów pozostanie nie tylko w historii polskiego rynku książki, ale także w żywej pamięci Czytelników naszego dwutygodnika.

Zamawiając prenumeratę, nie tylko trzymacie Państwo rękę na pulsie rynku, ale też wspieracie niezależne branżowe dziennikarstwo.

Prenumeratę instytucjonalną można zamawiać w oddziałach firmy Kolporter Sp. z o.o. s.k. na terenie całego kraju. Informacje pod numerem infolinii 801 40 40 44 lub na stronie internetowej http://www.kolporter.com.pl

Prenumerata realizowana przez RUCH S.A: Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e‑wydania
można składać bezpośrednio na stronie http://www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e‑mail: prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z Telefonicznym Biurem Obsługi Klienta pod numerem: 801 800 803 lub 22 693 7000. Koszt połączenia wg taryfy operatora.

 

Podaj dalej