Wtorek, 13 sierpnia 2024

28 sierpnia nakładem wydawnictwa Znak Literanova ukaże się książka „Oddział chorych na Rosję. Opowieść o Rosjanach czasów putinizmu” Kuby Benedyczaka.

BEZKOMPROMISOWY OBRAZ ZDEZELOWANEGO IMPERIUM NA HAJU

Jak to możliwe, że kraj, gdzie 22 proc. mieszkańców nie ma w domu toalety, straszy cały świat bronią atomową?

Dlaczego wśród rosyjskich kobiet zwyciężyła sowiecka ciotka?

Na czym polega kolektywne rosyjskie BDSM?

Kuba Benedyczak nie boi się weryfikować opinii, które od zawsze były przyjmowane na Zachodzie i w Polsce jako pewnik. W jego opowieści przenikają się głosy rosyjskich demokratów i nazioli, echom prozy Dostojewskiego towarzyszy beat techno-terrorystów z IC3PEAK, a przewodnikami po rosyjskiej rzeczywistości są zarówno autor przemówień Putina, jak i moskiewska prostytutka. Dzięki temu autor jest w stanie dokonać wiwisekcji siedmiu chorób głównych, na które cierpią Rosjanie.

Rosjanie to dla Benedyczaka kokainiści na haju. Za kreskę imperialnej kokainy zgodzą się na każde szaleństwo swoich przywódców.

„Oddział chorych na Rosję” to miażdżąca diagnoza społeczeństwa złamanego przez putinizm.

O Autorze:

dr Kuba Benedyczak
Jest dziennikarzem specjalizującym się w Rosji i sprawach międzynarodowych. Pracował w Rosji i regularnie ją odwiedzał dopóki nie stało się to zbyt niebezpieczne. Zjeździł wszerz i wzdłuż obszar post sowiecki. Pracuje w redakcji zagranicznej TVP Info oraz współpracuje z Radiem 357 i Nową Europą Wschodnią. Jego teksty ukazywały się w Onecie, „Polityce”, „Rzeczpospolitej”, „Gazecie Wyborczej” i Magazynie TVN24. Obronił doktorat na temat rosyjskiego kina ery putinizmu.

 

fot. Radosław Kaźmierczak

*****

Benedyczak napisał o Rosji inaczej niż pisało się do tej pory. To rockandrollowa i antydogmatyczna opowieść nie o bombie atomowej i sobowtórach Putina, ale o rosyjskim społeczeństwie. Benedyczak to rusofil antyputinista, on Rosję zna, wyżył ją, wyjeździł, rozmawiał i z bliskim doradcą Putina, i z prostytutką z Samary, i z czołowymi intelektualistami, i z młodymi pochuistami. Oddział chorych na Rosję wielu wkurzy, wielu zachwyci. Ja zaliczam się do tych drugich. O tej książce będzie głośno.

ZBIGNIEW ROKITA, pisarz i reporter, laureat Nagrody Literackiej Nike

Książka Kuby Benedyczaka jest najbardziej fascynującą opowieścią o putinowskiej Rosji, jaka ukazała się w Polsce. Spójna, logiczna, erudycyjna, ale jednocześnie zabawna, miejscami ckliwa, miejscami knajacka. Można się z nią nie zgadzać, a nawet na nią oburzać, ale na pewno warto z nią dyskutować. Nie można jej nie przeczytać.

Żeby wyjaśnić to, co dziś dzieje się w Rosji, autor sięga do historii, cytuje klasyków rosyjskiej literatury od Dostojewskiego po Wiktora Jerofiejewa i Pielewina. Opowiada życiorys i filmy Michałkowa, przygląda się karierze Siergieja Sznurowa, lidera legendarnego zespołu Leningrad, i opisuje wzloty i upadki różnych innych gwiazd i gwiazdeczek rosyjskiej sceny muzycznej. Biegnie od arcydzieł kultury wysokiej, żeby za chwilę zanurzyć się w gęstej pulpie popkultury. Nigdy nie gubi jednak wątku, pewnie prowadzi czytelniczki i czytelników przez meandry tego gąszczu symboli i znaczeń, który otocza współczesnych Rosjan, towarzyszy im w życiu codziennym i sączy się w ich umysły z telewizji i Internetu.

Robi to bez tak charakterystycznego dla wielu zachodnich i polskich autorów poczucia wyższości czy wręcz obrzydzenia, ale z precyzją badacza społecznego i fantazją gawędziarza. Rozmawia z wielkimi i znanymi, i z mnóstwem zwykłych, przeciętnych ludzi, których stara się przede wszystkim zrozumieć, a nie wyśmiać czy potępić.

I last but not least, to ważne, bo nie jest to typowe podejście polskich autorów piszących o Rosji, Kuba Benedyczak zauważa, że ponad połowę tego społeczeństwa stanowią kobiety. U niego w książce nie są to długonogie piękności ani baby w walonkach (najczęstsze kobiece archetypy polskich reportaży o Rosji), tylko kobiety z własnym życiem i własnymi historiami, które, tak jak losy męskiej części społeczeństwa, składają się na historię współczesnej Rosji.

DR LUDWIKA WŁODEK, socjolożka, dziennikarka i reporterka

Gdybym miała jednym cytatem podsumować książkę Kuby, pochodziłby oczywiście z piosenki T.Love She loves Dostoyevski. Bo z Rosjanami i ich rozmowami z Kubą jest momentami jak w tekście: „Wylądowała w szpitalu / A ja dalej słuchałem jej / Chciała powalczyć ze swoim życiem / Myślała – będzie lżej”. Od 2022 roku wiemy, że niestety będzie ciężej. Złe geny i nieprzepracowane traumy Rosjan dały o sobie znać, kiedy pierwsze czołgi przekroczyły ukraińską granicę. Dla mnie Oddział chorych na Rosję to też ostrzeżenie, bo pokazuje jak z ludzi o bezkresnej duszy można zrobić zażywających imperializmu jak narkotyku brutalnych morderców, którzy w imię swoich racji bombardują dziecięce szpitale. Być może nie każdemu spodoba się styl autora, ale każdy, kto chce się dowiedzieć czegoś więcej o współczesnej Rosji, powinien przeczytać tę książkę.

ANNA MARIA DYNER, analityczka w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych

 

Wydawałoby się, że o putinowskiej Rosji napisano już wszystko i na każdy sposób. Otóż nie. Ta książka zaskakuje stylem, szaleńczym, nieoczywistym i zuchowatym, oraz treścią – równie zuchowatą, nieoczywistą i trochę szaleńczą. Przypomina wjazd do Rosji na silnych narkotykach. Mocna i dziwna.

ZIEMOWIT SZCZEREK, pisarz, reporter, eseista

 

Podaj dalej
Autor: Wydawnictwo Znak