W dniach 2-3 lipca w grodziskiej Mediatece odbędzie się pierwsza edycja Targów Książki i Sztuki.
Inicjatorem wydarzenia jest Gabriel Maciejewski, wydawca (Klinika Języka), pisarz, autor bloga Coryllus.pl, właściciel portali internetowych Szkoła Nawigatorów i Prawy Górny Róg. Autor między innymi serii wydawniczej „Baśń jak niedźwiedź”.
Jak wyjaśnia, “targi książki i sztuki organizujemy po to, by oddzielić książkę od polityki. Ta bowiem ma właściwości zabójcze, a pierwszą jej ofiarą pada relacja pomiędzy autorem a czytelnikiem. Sztuka zaś pogłębia i rozbudowuje te relacje. Dlatego właśnie, prócz książek, na naszych targach będzie także malarstwo i grafika”.
Jego zdaniem, Grodzisk Mazowiecki jest miastem ludzi poszukujących. “Przybywają tu z całej Polski ludzie poszukujący pracy. Przybywają tu mieszkańcy pobliskiej Warszawy poszukujący wytchnienia. Przybywają tu biznesmeni w poszukiwaniu zysku i przejezdni goście zaciekawieni miastem, o którym sporo się w Polsce słyszy. (…) Mieszkańcy Grodziska Mazowieckiego poszukują także wrażeń bardzo specjalnych. Takich, których może dostarczyć książka. Niełatwo jest w dzisiejszych czasach kupić dobrą książkę, choć targi książki organizowane w Warszawie pełne są wystawców i klientów. Wielu uważnych obserwatorów rynku dostrzega jednak, że coś dziwnego dzieje się z książką w Polsce, albowiem upadają tradycyjne księgarnie, a cały handel słowem przenosi się do Internetu. Czy to dobrze? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Spróbujmy więc udzielić odpowiedzi opisowej. Kiedy klient przychodził do księgarni, spotykał tam jedynie księgarza. Pośrednika, który nie miał nic wspólnego z treściami prezentowanych w jego sklepie książek, a często nawet nie za bardzo się nimi interesował. I trudno było mieć do niego pretensje, albowiem praca w sklepie, nawet jeśli jest to sklep z książkami, nie należy do najłatwiejszych. Po takiej wizycie pozostawał jednak pewien niedosyt, szczególnie jeśli ten klient odwiedzał regularnie imprezy targowe. Tam mógł spotkać nie tylko sprzedawców, ale także wydawców, hurtowników, a także, a może przede wszystkim, autorów. Czasy bowiem, kiedy poszukiwacz dobrych książek zadowalał się samym tylko produktem, minęły. Ludzie, którzy czytają, chcą spotykać autorów. A taką możliwość dają im tylko targi”.
Swoją obecność zapowiedzieli twórcy z Grodziska Mazowieckiego i okolic, a także m.in. z Piaseczna, Warszawy i Krakowa. “Wszyscy oni zjawią się w Grodzisku w poszukiwaniu czytelników – w pierwszej kolejności. Dopiero potem rozglądać się będą za sławą i zyskiem” – twierdzi Gabriel Maciejewski.
Impreza trwać będzie w obydwa dni w godz. 11-19.