Poniedziałek, 31 lipca 2023
Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper: „papier tanieje z miesiąca na miesiąc”

W lipcowym numerze „Poligrafiki” ukazał się obszerny wywiad z Michałem Jarczyńskim, prezesem zarządu i CEO oraz dyrektorem generalnym Arctic Paper SA, jaki przeprowadziła Anna Naruszko, redaktor naczelna miesięcznika. Punktem wyjścia do rozmowy były wzrosty cen papierów graficznych w okresie od końca 2021 roku do lata roku ubiegłego.

Grupa Arctic Paper jest znaczącym producentem wysokiej jakości papieru graficznego, a także opakowań na bazie surowców naturalnych, pulpy celulozowej oraz energii. Arctic Paper S.A. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie i NASDAQ w Sztokholmie.

Michał Jarczyński piastował liczne funkcje kierownicze w polskim przemyśle i ma 15-letnie doświadczenie w branży papierniczej. W latach 2008-2013 pełnił funkcję prezesa zarządu i dyrektora generalnego Arctic Paper S.A. Od 1 lutego 2019 roku ponownie pełni tę funkcję w Grupie Arctic Paper S.A.

Michał Jarczyński potwierdził, że jego firma podnosiła ceny papieru co kilka czy kilkanaście tygodni o kilka procent z powodu „rosnących drastycznych kosztów produkcji”, jednak zdementował twierdzenie, że doszło do ponad dwukrotnego wzrostu cen, bo średni wzrost cen od końca 2021 roku do końca trzeciego kwartału 2022 roku wyniósł ok. 30 proc. Zwrócił przy tym uwagę na „szaleństwo na rynku energii”, jakim jest utrzymanie w Polsce wysokiej ceny, gdy Europie Zachodniej cena energii spadła.

W tym roku „papier tanieje z miesiąca na miesiąc”, więc „wyniki wszystkich firm papierniczych w pierwszym kwartale 2023 roku są wyraźnie niższe niż w 2022 roku”, a jeżeli będą spadać koszty produkcji prezes Arctic Paper deklaruje, że „będziemy dalej obniżać ceny papieru”.

Michał Jarczyński porównał wyniki Arctic Paper z wynikami firm poligraficznych, „do których miał dostęp” i stwierdził, że „za ostatnich 12 lat rentowność segmentu papieru w naszej firmie jest o połowę niższa (2,4 proc.) niż kilku wybranych polskich drukarń (3-5 proc.)”. Przyznał następnie, że dla Arctic Paper „ubiegły rok rzeczywiście był fantastyczny”, przy czym dodał, że „kiedy papieru brakowało, nie ograniczaliśmy – jak kilku innych producentów – sprzedaży na rynek polski, który pod względem rentowności jest nieco słabszy niż rynki Europy Zachodniej”. W wyniku takich działań sprzedaż papieru na polski rynek w ubiegłym roku była o ponad 5 proc. większa niż rok wcześniej. Zadeklarował przy tym, że „polska poligrafia była, jest i będzie naszym priorytetem, a Arctic Paper był, jest i będzie solidnym partnerem”.

Prezes Arctic Paper z rezerwą patrzy w przyszłość, mówiąc, że „nie spodziewa się, żeby popyt, z jakim mieliśmy do czynienia po pandemii, został odbudowany”. Zastanawia się przy tym, czy w perspektywie kilku lat „trend odchodzenia od książki papierowej w tempie 2-3 proc. rocznie przyśpieszy czy może się utrzyma”.

Mocnym akcentem rozmowy jest wysoka ocena polskiej poligrafii. Michał Jarczyński stwierdza, że „polskie drukarnie w porównaniu z niemieckimi czy francuskimi mają większą motywację i elastyczność pozwalające radzić sobie w kryzysie. Dobrze wykorzystaliśmy fundusze unijne, parki maszynowe polskiej poligrafii są nowoczesne, wydajne i energooszczędne i na tym możemy budować konkurencyjność. Jakość i terminowość polskich drukarń są wręcz legendarne wśród zachodnich i skandynawskich wydawców. Nasz rynek wewnętrzny też nie jest mały. A inflacja i koszty pracy rosną wszędzie. Paradoksalnie ten kryzys może tylko umocnić pozycję Polski jako drukarni Europy. Patrząc na historię kapitalizmu wierzę, że sobie poradzimy”.

 

Podaj dalej
Autor: (fran), foto: arcticpapergroup.pl