Piątek, 17 maja 2024

Wielkimi krokami zbliża się 35. rocznica pierwszych wolnych wyborów w Polsce. Dzień po obchodach 4 czerwca nakładem Wydawnictwa Znak na rynku pojawi się książka Marcina Napiórkowskiego, Katarzyny Szyngiery i Mirosława Wlekłego „1989. Pozytywny mit”.  

Autorzy obsypanego nagrodami musicalu „1989”, podejmują próbę znalezienia pozytywnego mitu Solidarności. Pokazują, jak aktualne i fascynujące są wydarzenia sprzed prawie czterdziestu lat. Proponują opowieść o przeszłości, która pomoże nam sprostać wyzwaniom przyszłości.

To historia pokojowych przemian w Polsce widziana oczami trzech rodzin: Frasyniuków, Kuroniów i Wałęsów, oraz innych ludzi, których połączyła idea wolnej Polski.

To nie jest podręcznik do historii, to opowieść o najważniejszych wydarzeniach ostatnich dekad widzianych z nowej perspektywy. Tu znane z książek wydarzenia przeplatają się z intymnymi chwilami radości i cierpienia przeżywanymi w zaciszach peerelowskich mieszkań. Perspektywa bohaterów czasu przemian, zwłaszcza kobiet, przerzuca most między generacją Solidarności a pokoleniem milenialsów.

To nie przypadek, lecz część magii PRL – świata, w którym ścieżki bogatych i biednych, profesorów i robotników przecinały się znacznie częściej. Łączyły ich równie długo wyczekiwane mieszkania na tych samych osiedlach, takie same wystane w kolejkach meble, bardzo podobne ubrania, jakie akurat »rzucili«. Bez tej bliskości nie byłoby Solidarności

fragment książki.

Tarantino albo bracia Coen . Tylko ci byliby w stanie zrobić film o Solidarności!

Władysław Frasyniuk

Ta historia mogła się wydarzyć tylko w Polsce.

Mieli swoje problemy, tęsknoty, marzenia, plany. Nic wielkiego. Nowa pralka, po którą trzeba było odstać swoje w kolejce. Praca jako kierowca w firmie transportowej, bo tylko tak można było zasmakować odrobiny wolności. Remont mieszkania i ściany w kolorze „blancz” obite modną sosnową boazerią. W blokach z wielkiej płyty chwile zwątpienia i radości.

Zwyczajni ludzie, tacy jak ty i ja, zaangażowali się w coś wielkiego, coś, co zmieniło nie tylko nasz kraj, ale całą Europę.

  • Czy wiesz, jaką cenę przyszło im za to zapłacić?
  • Jak wyglądała ich droga do wolności?
  • Jak przecinały się ich ścieżki?
  • Dlaczego do tych wielkich przemian doszło akurat wtedy?

Cała Polska przyczyniła się do tego sukcesu. To nie był przypadek i choć wszystko oczywiście w Gdańsku się zaczęło, to nie był tylko Wałęsa. To nie była Ania Walentynowicz, państwo Gwiazdowie ani Bogdan Borusewicz, ale my wszyscy, Polacy, zrobiliśmy to, co wtedy należało

Henryka Krzywonos 

Podaj dalej
Autor: Wydawnictwo Znak