To głośna powieść, w której z mroku i sprzeczności współczesnego Seulu wyłania się portret kobiet gotowych zrobić wszystko, aby żyć godniej. Premiera książki Gdybym miała twoją twarz Frances Cha w przekładzie Urszuli Gardner już 14 lipca.
Młode koreanki: Gyuri, Miho, Ara, Sujin i Wonna próbują pozostać sobą w świecie, który wymaga od nich niewiarygodnie dużo. Współczesny Seul nie jest wyrozumiały dla kobiet, zwłaszcza biednych. Aby uzyskać przepustkę do lepszego świata, trzeba wpisywać się w wyśrubowany kanon urody. Cena piękna jest wysoka, operacje plastyczne to konieczność.
Wiedzą o tym Kyuri, ekskluzywna kobieta do towarzystwa dla najbogatszych biznesmenów w kraju oraz Sujin, która zrobi wszystko, aby być jak Kyuri. Miho, artystka z dyplomem amerykańskiej uczelni, romansująca z apodyktycznym mężczyzną i Ara, obsesyjnie zakochana w gwieździe k-popu. Oraz Wanna, która staje wobec dylematu chęci posiadania dziecka przy braku środków na jego wychowanie.
Robią wszystko, aby utrzymać się na powierzchni, bo bycie kobietą w tak nierównym społeczeństwie oznacza ciągłą walkę. Ich historie tworzą porywającą opowieść, w której przyjaźń może się okazać ratunkiem.
Gyuri, Miho, Ara, Sujin i Wonna robią wszystko, aby utrzymać się na powierzchni, bo bycie kobietą w społeczeństwie pełnym nierówności oznacza ciągłą walkę. Ich historie tworzą porywającą opowieść, w której przyjaźń może się okazać ratunkiem.
Książkę można zamówić >>TUTAJ