Czy można sprokurować sen? Czy można zapanować nad swoją podświadomością? Marta Jednachowska i Jolanta Kosowska opowiedziały o pracy nad wspólną książką „Spotkamy się we śnie” (Novae Res), gdzie jawa miesza się ze snem. Bohaterka odnajduje się w snach, mając tego świadomość. W każdym z nich pojawia się tajemniczy mężczyzna imieniem Miron, który z biegiem czasu staje się zadziwiająco realny.
Jolanta Kosowska powiedziała, że „nie było to dla mnie łatwe, bo ja piszę książki zupełnie inne. Piszę książki, gdzie przeżycia są wzięte ze świata realnego. W moich książkach pojawia się jakaś podróż, inne postacie. Ale w zarodku jest opowieść, która wydarzyła się na prawdę. Dlatego nie byłam od razu otwarta na ten pomysł. Żeby nie powiedzieć, że ten pomysł mnie przeraził. Nie mam takiej wyobraźni jak Marta. Czytając szkic przygotowany przez Martę, miałam wątpliwości, czy zdołam podążyć za nią. Muszę tu dodać: fabuła, pomysł, postacie i sny są Marty. Początki były trudne, ale późnej popłynęłam w stu procentach za wyobraźnią Marty. Uważam, że efekt ostateczny tej naszej wspólnej książki jest świetny. Ale nie było to dla łatwe. To było nowe i trudne wyzwanie”.
Dodajmy, że Jolanta Kosowska mieszka w Dreźnie, natomiast Marta Jednachowska w Polsce. Łączy je nie tylko wspólna książka, ale również więzy krwi. Matka, autorka 18 książek, jest lekarką. Natomiast córka jest miłośniczką koni i lekarką weterynarii. Tą książką zadebiutowała, choć zapewnia, że pracuje nad następnymi.
Drugą książką, która była tematem spotkania, to najnowsza premiera Jolanty Kosowskiej „Cicha noc” (Zaczytani). Powieść dzieje się w Saksonii w czasie Adwentu. Autorka opowiedziała o zwyczajach świątecznych, nie tylko kulinarnych. Zaprosiła do grupy fejsbookowej „Szuflada Jolanty Kosowskiej”, gdzie każdego dnia adwentu są publikowane receptury i sposoby wykonania tradycyjnych świątecznych saksońskich potraw.
Spotkanie poprowadziła Jolanta Erol. Odbyło się ono w Praskim Centrum Aktywności „Kocham Pragę”.
Fotografki z agencji „Autorzy Książek w Obiektywie” wykorzystały wizytę autorek w Warszawie, zapraszając je na sesję fotograficzną. Magiczne miejsce, w którym spotkałyśmy się z autorkami to Szklane Studio pod lasem w Chotomowie. Oto pierwsza fotografia z wykonanych, a wkrótce zaprezentujemy więcej.