Piątek, 23 października 2020

Z powodu pandemii wielu Rosjan zmieniło nawyki i zaczęło robić zakupy przez internet. W kraju brakuje jednak lidera w branży e-commerce na wzór Amazona w USA – informuje serwis Cyfrowa.rp.pl.

Rosja ma więcej użytkowników w internecie niż Niemcy, czyli drugi pod względem wielkości rynek zbytu Amazona. Jednak w Rosji zakorzenione nawyki konsumenckie i wyzwania logistyczne utrudniają handel elektroniczny i zniechęcają zagraniczne firmy do prowadzenia tam działalności.

Największy rosyjski sprzedawca e-commerce Wildberries kontroluje tylko 13 proc. rynku, nawet po tym, jak jego sprzedaż podwoiła się w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku. Dla porównania Amazon kontroluje około 50 proc. rynku e-commerce w USA.

Nagroda w wyścigu o pozycję lidera w branży w Rosji będzie duża, biorąc pod uwagę rozwój tego rynku. Zakupy internetowe będą stanowić nieco ponad 10 proc. rosyjskiej sprzedaży detalicznej w 2020 roku, w porównaniu z 6 proc. w zeszłym roku – wynika z danych branżowej organizacji AKIT.

Podaj dalej
Autor: ET