Niedziela, 30 września 2001
– W MARCU TEGO ROKU 100 PROC. UDZIA£ÓW W WYDAWNICTWACH PRAWNICZYCH PWN OBJ¥£ BRYTYJSKO- HOLENDERSKI KONCERN REED ELSEVIER. JAK¥ STRATEGIÊ ROZWOJU FIRMY REALIZUJE OBECNY W£AŒCICIEL? – Zasadniczo strategia rozwoju nie uleg³a zmianie, bo trzeba pamiêtaæ, ¿e Reed Elsevier, obecnie nasz jedyny w³aœciciel, od pocz¹tku, tj. od 1995 roku w³ada³ po³ow¹ udzia³ów w naszej firmie, tworz¹c spó³kê joint-venture z Wydawnictwem Naukowym PWN. Dlatego nasze obecne dzia³ania s¹ kontynuacj ¹ przyjmowanej dotychczas strategii. Zamierzamy rozwijaæ wszystkie typy naszych produktów: ksi¹¿ki, czasopisma, publikacje wymiennokartkowe i publikacje elektroniczne. Fakt, ¿e od kilku lat wiêkszy nacisk jest k³adziony na te ostatnie produkty, nie jest wynikiem tylko ogólnej strategii, ale wymagañ rynku, gdy¿ prawnicy potrzebuj¹ szybkiej informacji, a droga elektroniczna to najszybszy sposób jej dostarczania. Tym samym rozwój Wydawnictwa Prawniczego Lexis Nexis bêdzie przebiega³ bez rewolucyjnych zmian. Natomiast istotne zmiany nast¹pi³y w samym koncernie Reed Elsevier, gdy¿ wszystkie wydawnictwa prawnicze nale¿¹ce do koncernu wesz ³y do grupy Lexis Nexis. Wszystkie u¿ywaj¹ logo Lexis Nexis, czêsto równie ¿ maj¹ s³owa Lexis Nexis w nazwie. W wyniku tej zmiany strategii równie¿ Wydawnictwo Prawnicze od sierpnia tego roku nosi oficjaln¹ nazwê Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis. – CZY GRUPA LEXIS NEXIS MA OSOBOWOŒÆ PRAWN¥? – Nie, jest to marka, której nazwa pochodzi od najwiêkszego amerykañ- skiego wydawcy specjalizuj ¹cego siê w dostarczaniu informacji prawnej online. Grupa ma globaln¹ strategiê rozwoju, któr¹ w skrócie mo¿na okreœliæ w ten sposób, ¿e skupione w niej oficyny maj¹ byæ firmami zorientowanymi nie tyle na produkt, co na zapotrzebowanie klientów. Tym samym rozwój tych firm uto¿samiany jest z rozwijaniem us³ug online. Muszê jednak od razu zaznaczyæ, ¿e fakt, i¿ nasz jedyny udzia³owiec jest nastawiony na rozwój produkt ów elektronicznych, nie oznacza, ¿e Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis zaprzestanie wydawania ksi¹¿ek. Powiem nawet, ¿e obecnie obserwujemy zwrot ku temu, by bardziej doceniaæ tzw. wartoœæ dodan¹, a ta tworzona jest w³aœnie przez ksi¹¿ki. W Polsce autorzy wci¹¿ wol¹ publikowaæ swoje dzie³a w tradycyjny, namacalny sposób. Poza tym z pewnoœci¹ nie zamierzamy odcinaæ siê od naszych korzeni, czyli dwóch najstarszych wydawnictw prawniczych w Polsce: Wydawnictwa Prawniczego i Wydawnictw Prawniczych PWN. Wydawnictwo Prawnicze w przysz³ym roku bêdzie mia³o 50 lat, a Redakcja Prawa PWN, która by³a zal¹¿kiem naszego wydawnictwa liczy sobie ju¿ równie¿ blisko pó³ wieku. Z tych przyczyn nie wyobra ¿amy sobie funkcjonowania naszej firmy bez ksi¹¿ek. Oczywiœcie, patrz ¹c w przysz³oœæ, zdajemy sobie sprawê, ¿e wzrost obrotów ze sprzeda ¿y ksi¹¿ek nie bêdzie ju¿ tak du¿y jak do tej pory. Od kilku lat wzrost przychodów ze sprzeda¿y publikacji elektronicznych jest procentowo najwi êkszy, choæ przyznajê, ¿e równie¿ dlatego, ¿e zacz êliœmy rozwój tej czê- œci naszej oferty z koñcem 1997 roku, kupuj¹c Lex Media. W 2000 roku wzrost ten wyniós³ ponad 70 proc. – 2000 ROK BY£ WYJ¥TKOWO DOBRY DLA WYDAWNICTWA. OBROTY FIRMY WZROS£Y O 46 PROC. JAKICH WYNIKÓW SPODZIEWAJ ¥ SIÊ PAÑSTWO W TYM ROKU? – Rzeczywiœcie jeste- œmy bardzo zadowoleni z wyników ubieg³orocznych, szczególnie ¿e uda- ³o nam siê je osi¹gn¹æ samodzielnie, bez akwizycji innych wydawnictw i w oparciu o typow¹ dla nas ofertê. Na pewno w tym roku wzrost nie bêdzie a¿ tak spektakularny jak w roku ubieg³ym, ale s¹dzê, ¿e nadal bêdziemy wydawnictwem, które zajmuje jedno z pierwszych miejsc pod wzglêdem przyrostu obrotów w sektorze publikacji prawniczych. W prognozach wolimy zachowaæ ostro¿noœæ i nie patrzeæ w przysz³oœæ z niezdrowym optymizmem. Nie ukrywam, ¿e martwi nas sytuacja na rynku ksi¹¿ki, szczególnie w sektorze dystrybucji i bierzemy to pod uwagê, szacuj¹c nasze obroty. Oczywiœcie realizujemy wszystkie plany sprzeda- ¿y, dlatego z pewnoœci¹ nie oczekujemy przykrych niespodzianek. Ponownie najwiêkszego wzrostu spodziewamy siê po stronie produktów elektronicznych. – CZY STRATEGIA ROZWOJU FIRMY PRZYJÊTA PRZEZ REED ELSEVIER ZAK £ADA JAKIEŒ ZNACZ¥CE INWESTYCJE? – Od razu trzeba podkre œliæ, ¿e w Wydawnictwa Prawnicze PWN – obecnie Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis – udzia³owcy inwestowali ju¿ wczeœniej. Wynik osi¹gniêty w 2000 roku jest efektem tych inwestycji. Oczywiœcie jeœli bê- dzie to uzasadnione tendencjami rynku, mo¿emy spodziewaæ siê œrodków na inwestycje ze strony w³aœciciela. Na razie jednak jesteœmy samowystarczalni, jeœli chodzi o rozwój naszych produkt ów. W ka¿dym razie zawsze bezpieczniej jest dla takiej firmy jak nasza, by mia³a jednego udzia³owca. W ten sposób zyskali- œmy nieograniczony dost êp do know-how wypracowywanego w ró¿nych krajach przez lata, przez ró¿ne oficyny prawnicze skupione w koncernie Reed Elsevier, dotycz¹cego przede wszystkim publikacji elektronicznych. Dla nas szczególnie wa¿- na jest mo¿liwoœæ korzystania z nowoczesnych rozwi¹zañ dotycz¹cych tych ostatnich produktów, przede wszystkim w zakresie on-line, gdy¿ co do ksi¹¿ek uwa¿amy, ¿e dysponujemy wystarczaj¹- cym doœwiadczeniem. – CO, PANI ZDANIEM, ZADECYDOWA£O O TYM, ¯E PWN SPRZEDA£ SWOJE UDZIA£Y W WYDAWNICTWACH PRAWNICZYCH PWN? – Reed Elsevier od dawna chcia³ kupiæ te udzia³y, jak s¹dzê g³ównie dlatego, ¿e jako koncern skupiaj¹cy pod mark ¹ Lexis Nexis oficyny typowo prawnicze ma okreœlon¹ koncepcjê rozwoju takich firm. Tworzenie spó³ki z Wydawnictwem Naukowym PWN, które jest skoncentrowane na innego typu publikacjach – podrêcznikach akademickich, encyklopediach, s³ownikach – nie gwarantowa³o takiego rozwoju naszej firmy jak to zak³ada³ Reed Elsevier. Jeden udzia³owiec dzia³aj ¹cy dok³adnie w tym samym sektorze co my jest w stanie lepiej i skuteczniej wesprzeæ nas w dotychczasowej dzia³alno- œci. Drug¹ przyczyn¹ tej transakcji le¿¹c¹ po stronie Reed Elsevier by³a wspomniana ju¿ tendencja globalizacyjna tego koncernu, by wszystkie oficyny prawnicze skupiæ pod mark¹ Lexis Nexis. – NIEOFICJALNIE MÓWI- £O SIÊ, ¯E PRZYCZYN¥ ROZSTANIA OBYDWU WSPÓLNIK ÓW BY£O D¥¯ENIE DO ZNACZ ¥CYCH INWESTYCJI PO STRONIE REED ELSEVIER, CZEMU NIE MÓG£ SPROSTAÆ PWN Z UWAGI NA BRAK ŒRODKÓW? – Od pocz¹tku powstania spó³ki wszystkie inwestycje by³y ponoszone po po³owie przez obydwu udzia³owców. Nigdy nie spotka³am siê ze strony PWN z odmow¹ przekazania œrodków na zaplanowane przez nas inwestycje. Natomiast nie dziwi mnie decyzja PWN dotycz ¹ca sprzeda¿y udzia³ów w naszej firmie. Wszêdzie na œwiecie wydawnictwa prawnicze s¹ najbardziej prê¿nie rozwijaj¹cymi siê oficynami i dla ka¿dej takiej firmy wa¿ne jest zachowanie jednego udzia- ³owca rozumiej¹cego specyfik ê tego sektora. Posiadania oficyny prawniczej nie mo¿na pogodziæ z dzia³alnoœci¹ w zupe³nie innej niszy, jak¹ s¹ chocia ¿by ksi¹¿ki naukowe. Rozwój naszej oficyny si³¹ rzeczy odbiega³ od ogólnej strategii rozwoju przyjêtej przez Grupê PWN i g³ównie w tym upatrywa³abym przyczyn sprzeda¿y udzia³ów. – JAKA BY£A WYCENA PAÑSTWA SPÓ£KI DLA POTRZEB TEJ TRANSAKCJI? – Nie mogê podaæ dok ³adnej kwoty, ale zapewniam, ¿e PWN nic na tym nie straci³o. – CZY PLANUJ¥ PAÑ- STWO ROZWÓJ FIRMY TAK- ¯E POPRZEZ PRZEJÊCIA INNYCH SPÓ£EK? – Na pewno bylibyœmy zainteresowani takim kierunkiem dzia³añ, gdyby by³o jeszcze coœ do przejmowania. Ale, szczerze mówi¹c, nie widzimy na polskim rynku takich wydawnictw, które mia³yby na tyle niepowtarzalne produkty, by warto by³o je przejmowaæ. Na pewno nie rozgl¹damy siê za takimi firmami. Faktem jest, ¿e rynek publikacji prawniczych zosta³ ju¿ trwale podzielony pomi êdzy trzech graczy, a mniejsze oficyny konkuruj ¹ z nami niemal wy- ³¹cznie poprzez drukowanie tekstów ustaw, co mo¿e robiæ ka¿dy, zaœ prawdziwym potencja³em wydawcy s¹ autorzy. Rzeczywi œcie przez jakiœ czas mniejsze oficyny próbowa ³y przyci¹gaæ dobrych autorów, oferuj¹c atrakcyjniejsze honoraria, ale z czasem okaza³o siê, ¿e autor woli zwróciæ siê do wiêkszego wydawcy, któ- ry zapewni jego ksi¹¿ce profesjonaln¹ obs³ugê redakcyjn ¹, a poza tym gwarantuje wyp³atê honorarium. – KR¥G DOBRYCH AUTOR ÓW KSI¥¯EK DLA PRAWNIK ÓW JEST OGRANICZONY, DLATEGO WYDAWCY …
Wyświetlono 25% materiału - 1180 słów. Całość materiału zawiera 4721 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się