środa, 15 lipca 2020
W 2019 roku wydawnictwo Edipresse Polska zanotowało spadek skonsolidowanych wpływów sprzedażowych o 27,6 proc. do 126,63 mln zł, m.in. w związku ze sprzedażą magazynów poradnikowych. Zatrudnienie etatowe w firmie zmalało o 55 pracowników do 155, a jej wynik netto poszedł w górę z 9,91 mln zł straty do 458 tys. zł zysku.
Według sprawozdania złożonego w KRS w ub.r. przychody Edipresse Polska ze sprzedaży m.in. książek wydawanych przez spółkę zależną Edipresse Kolekcje wyniosły 39,74 mln zł.
“Najważniejszym wydarzeniem minionego 2019 roku była sprzedaż tytułów poradnikowych, która też jest bezpośrednim powodem spadku przychodów oraz strategiczna koncentracja na dalszym rozwoju digitalowego portfolio mediów dla kobiet i budowaniu nowych źródeł przychodów w obszarach e-commerce i marketplace” – komentuje Maciej Klepacki, dyrektor generalny Edipresse Polska.
Obecnie portfolio prasowe Edipresse Polska obejmuje siedem głównych tytułów: luksusowe pisma „Viva!”, „Viva! Moda” i „Uroda Życia”, magazyny people „Party” i „Flesz” oraz parentingowe „Mamo, to ja” i „Twoje Dziecko”. Firma wydaje też m.in. kilkanaście pism typu true stories. Według danych ZKDP w ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Party” zmalała o 18,4 proc. do 104 957 egz., „Vivy!” – o 8 proc. do 68 844 egz., a „Flesza” – o 20,6 proc. do 34 248 egz.
“Obecnie Edipresse Polska jest firmą w pełni multimedialną, w której większość przychodów reklamowych i zysków w tym obszarze pochodzi z kanałów digital i jest realizowana w oparciu o najsilniejsze w pełni zdigitalizowane brandy m.in. Wizaż, Polki, Viva, Party, Mamo to ja czy też Niania.pl. Spółka w stabilnej kondycji finansowej weszła w 2020 rok, w którym podobnie jak inne podmioty na rynku mierzy się z negatywnym wpływem pandemii wirusa COVID-19 na sytuację gospodarczą w Polsce” – dodaje Klepacki.
