W Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie od 28 czerwca czynna jest wystawa zatytułowana „Tam gdzie nie można mówić. Słowo jako obraz, obraz jako słowo”, która obejmuje ponad 80 kolaży laureatki Literackiej Nagrody Nobla Herty Müller, powstałych w latach 2005–2018. To pierwsza prezentacja tych prac w muzeum sztuki współczesnej.
Jak czytamy na stronie internetowej Muzeum, Herta Müller tworzy kolaże od końca lat 80. Najpierw, podobnie jak w przypadku Wisławy Szymborskiej, pełniły one funkcję pocztówek wysyłanych do przyjaciół i znajomych. Autorka, której się nie podobały kolorowe widokówki, woziła ze sobą nożyczki i tworzyła własne kompozycje z krótkich zdań i obrazków wyciętych z gazet.
Z czasem przekształciło się to w poważną działalność artystyczną. Niezmienne w tej twórczości pozostały jednak format pocztówki oraz kompozycja oparta na tekście dopełnianym przez obraz. Herta Müller stworzyła w domu warsztat pracy. Gromadzi słowa, obrazki i segreguje je alfabetycznie w specjalnie do tego przeznaczonych komodach. Na kilku stołach przeprowadzane są poszczególne etapy pracy. Artystka nie ogranicza się wyłącznie do gotowych, już istniejących wyrażeń lub przedstawień. Często wykorzystuje pojedyncze sylaby, litery, fragmenty obrazów. Tworzy słowa, w tym neologizmy, których wygląd odpowiada jej wizji. To sprawia, że wyrazy nabierają waloru sensualnego – naklejone na trzy warstwy kartonu, stają się oddzielnymi bytami i w obrębie całości kreują odrębne światy.
Dla Herty Müller, jak dla każdego artysty, istotną rolę odgrywają kolor oraz układ kompozycji. Stworzyła ona w pełni unikalną koncepcję poezji wizualnej, podporządkowaną rygorowi narzuconego formatu, w którego obrębie ma możliwość operowania jedynie ograniczoną liczbą słów – od kilkunastu do około stu. Za pomocą skondensowanej metafory uchwytuje rzeczywistość, tworząc impresje na jej temat. Sam proces jest rozłożony w czasie, wymaga od autorki dużej precyzji i skupienia.
Monika Kuc napisała w „Rzeczpospolitej” z 1 lipca, że wystawa „to dla polskich czytelników duża niespodzianka, bo ich wcześniejsze publikacje w wydawnictwach Korporacji Ha!art i Biura Literackiego znali dotąd nieliczni”. W artykule czytamy, że w Muzeum MOCAK „można zobaczyć także fotoinstalację pokazującą, jak artystka pracuje. Zaś pełna fotodokumentacja warsztatu wizualnej poezji, która stworzyła w swym berlińskim mieszkaniu znajduje się w katalogu”.
Autorka tekstu informuje też, że Herta Müller miała „osobiście otworzyć wystawę w MOCAK performance’em połączonym z czytaniem, niestety, nie doleciała do Krakowa na wernisaż, ponieważ Lufthansa w ostatniej chwili odwołała jej lot z powodu fali upałów. Wizytę noblistki w Krakowie muzeum przekłada na wrzesień na finisaż pokazu”. Wystawa będzie czynna do 22 września.
Wystawa Herty Müller stanowi część cyklu, w ramach którego krakowskie Muzeum pokazuje wieloaspektowość osobowości twórczych – pisarzy, filozofów oraz naukowców, a zarazem autorów prac wizualnych. Dotychczas prezentowano kolaże Wisławy Szymborskiej, rysunki Zbigniewa Herberta, obrazy olejne i akwarele Joachima Ringelnatza, rysunki i obrazy Leona Chwistka oraz akwarele Aliny Dawidowicz.
Herta Müller urodziła się 17 sierpnia 1953 roku w Nițchidorfie, w wielokulturowym Banacie w Rumuńskiej Republice Ludowej. Pochodzi z mniejszości niemieckiej. Jej ojciec był podczas wojny żołnierzem Waffen-SS, służył w 10. Dywizji Pancernej SS „Frundsberg”. Matka po wojnie została wywieziona wraz z innymi Niemcami banackimi na kilka lat do ZSRR do pracy przymusowej. Herta Müller uczyła się w niemieckojęzycznym liceum w Timișoarze. W latach 1973-1976 studiowała germanistykę i filologię rumuńską na Uniwersytecie Zachodnim w Timișoarze. W 1976 roku podjęła pracę jako tłumaczka tekstów technicznych w fabryce maszyn, jednak w 1979 roku, po odmowie współpracy z Securitate (Departament Bezpieczeństwa Państwowego), straciła posadę. W 1987 roku wyemigrowała i osiedliła się w Berlinie Zachodnim. Pracowała jako twórczyni i profesor wizytujący na kilku uniwersytetach w Niemczech i w innych krajach. W 2009 roku otrzymała Literacką Nagrodę Nobla. Mieszka i pracuje w Berlinie.
Foto: MOCAK
Piątek, 5 lipca 2019
Kolaże Herty Müller w Krakowie