Piątek, 20 września 2019
Jedna trzecia ofert na Allegro to publikacje z wtórnego obiegu

Już ponad 40 proc. Polaków sięga po używane książki czy ubrania. Rzecz z drugiej ręki to już nie powód do wstydu, lecz czasem wręcz do dumy – pisze w dzisiejszym wydaniu “Rzeczpospolita”.

Jak zwraca uwagę dziennik, to efekt nie tylko niskich cen, ale i mody na ekologię oraz niechęci do tanich produktów z sieciówek. Zwłaszcza młodsze generacje coraz chętniej sięgają po produkty używane. Dla nich nie liczy się posiadanie rzeczy, tylko skorzystanie z niej i oddanie dalej.

Dziennik pisze, że już 67 proc. badanych towary z drugiej ręki kupuje w serwisach internetowych, np. na Allegro. “Dziś używane przedmioty to ok. 10 proc. ze 120 mln ofert, które dostępne są na platformie co miesiąc. Są jednak kategorie, w których wciąż utrzymuje się ich wysoki udział. To na przykład książki, gdzie jedna trzecia ofert to przedmioty używane, wielu się już nie wznawia i można je kupić tylko we wtórnym obiegu” – mówi Paweł Klimiuk, rzecznik Allegro.

Podaj dalej
Autor: ET