Posłowie KO i Polski 2050 chcą utworzenia nowej komisji stałej w Sejmie – do spraw dzieci i młodzieży. Ma częściowo przejąć kompetencję Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
W uzasadnieniu napisano, że wskutek niskiej dzietności społeczeństwo kurczy się w szybkim tempie, a „do rangi absolutnego priorytetu urasta potrzeba wspierania dialogu międzypokoleniowego jako warunku koniecznego spójności społecznej”. Powołano się na raport UNICEF „Miejsca i przestrzenie. Wpływ środowiska na dobrostan dzieci”, w którym Polska uzyskała wyniki poniżej przeciętnej w wielu kategoriach, a wyjątkowo źle wypadła, jeśli chodzi o przeludnienie gospodarstw domowych. Podkreślono też zagrożenia związane z funkcjonowaniem w środowisku cyfrowym i wagę kryzysu psychicznego wśród młodych ludzi. Powołano się na statystyki, zgodnie z którymi w 2022 roku odnotowano ponad 2 tys. prób samobójczych u osób poniżej 18. roku życia, o 150 proc. więcej niż w 2020 roku.
“Bardzo potrzebujemy spojrzeć na dzieci i młodzież, na ich dobro, na ich prawa w sposób poważny, systemowy i merytoryczny. Mamy bardzo dużo nowych wyzwań, które komisja powinna ocenić w sposób interdyscyplinarny i wskazać kierunki, w jakich mamy podążać” – mówi Monika Rosa z KO, inicjatorka powołania nowej komisji.
O powołaniu komisji wypowiadał się w maju marszałek Szymon Hołownia: “Rozpocząłem dzisiaj proces tworzenia w Sejmie nowej stałej komisji – komisji ds. dzieci i młodzieży. Mamy do czynienia z sytuacją, w której legislacja, która przechodzi przez Sejm, jest oglądana od strony gospodarczej, od strony polityki społecznej, od strony prawnej. Akty dotyczące dzieci trafiają do komisji sprawiedliwości, komisji gospodarki. Nie ma żadnej komisji w Sejmie, która patrzyłaby oczami dzieci i młodzieży na przechodzącą przez Sejm legislację” – zauważył.