Tylko do końca roku będzie można zrobić zakupy w Antykwariacie Logos w Alejach Ujazdowskich w Warszawie.
“Odwiedzajcie to klimatyczne miejsce, bo to już ostatnie dni z długiej historii sięgającej początku lat 80. Kupujcie książki, aby przechodzący na emeryturę pan Lech Woźniak nie musiał wkładać dużego wysiłku w wyprowadzkę” – taką informację przekazał Marcin Gałązka, właściciel Antykwariatu Zakładka.
Antykwariat „Logos” jest kontynuacją Warszawskiego Antykwariatu Naukowego, będącego w strukturach przedsiębiorstwa „Dom Książki”, powstałym pod koniec lat pięćdziesiątych na ul. Świętokrzyskiej 14. W 1981 roku został przeniesiony w Al. Ujazdowskie 16, a w roku 1990 sprywatyzowany.
Antykwariat oferuje książki, mapy i grafikę wydane od początków piśmiennictwa po drugą wojnę światową.
Przeczytaj także: Rozmowa z Lechem Woźniakiem, właścicielem Warszawskiego Antykwariatu Naukowego Logos (Wiadomości Księgarskie 73):
“Głównym problemem, podobnie jak i innych antykwariatów, jest podaż. Na rynek trafia coraz mniej ciekawych i poszukiwanych publikacji. Jest to sytuacja znacznie odmienna od tej, jaką mieliśmy w latach dziewięćdziesiątych, kiedy ruch kupujących i sprzedających był olbrzymi. Z tego też powodu, po prywatyzacji, przez cztery lata nie organizowaliśmy aukcji [od lutego 1989 do listopada 1994 – przyp. red.] – ruch był zbyt duży, by można było w spokoju przygotowywać dużą ofertę aukcyjną. Wszystko kupowało i sprzedawało się na pniu. Obecnie mniej jest kupujących, którzy odwiedzają nasz antykwariat. Również mniej jest sprzedających…” – mówił w rozmowie z Pawłem Podniesińskim Lech Woźniak.