Włoscy wydawcy połączyli siły ze swoimi siostrzanymi organizacjami księgarzy i bibliotekarzy i wspólnie zaapelowali do rządu swojego kraju o „nadzwyczajną i pilną pomoc, aby uratować świat książek i zacząć od nowa”. Jak napisano, apelują „w decydujących godzinach przed wydaniem dekretu, który określi środki wsparcia dla włoskiej gospodarki dotkniętej katastrofą Covid-19″.
„Pilnie potrzebne są natychmiastowe interwencje w celu wspierania firm, zwłaszcza tych najmniejszych, bibliotek, pracowników, autorów i tłumaczy” – napisano w liście.
Włoskie Stowarzyszenie Bibliotek (Associazione Italiana Biblioteche), Włoskie Stowarzyszenie Wydawców (Associazione Italiana Editori) i Włoskie Stowarzyszenie Księgarń (Associazioni Librai Italian) domagają się nadzwyczajnego planu zakupu książek do publicznych bibliotek, ze szczególnym uwzględnieniem lokalnych księgarń, oraz bezpośrednie wsparcie sprzyjające książkowym zakupom przez rodziny.
Stowarzyszenia odnoszą się do działającego już od kilku lat włoskiego programu „18App”, w którym każdy obywatel, który ukończy 18 lat, otrzymuje 500 euro na wydatki związane z kulturą. Za pieniądze od rządu młodzież może kupić m.in. książki, bilety na koncerty, do kina lub teatru. Trzy organizacje chcą, aby podobny instrument został zastosowany w przypadku rodzin, zachęcając je do patronowania instytucjom kultury w kraju i kupowania książek.
Wskazują również, że potrzebne są konkretne dotacje na pokrycie kosztów papieru i czynszów.
„Przechodząc tę pierwszą fazę nadzwyczajną”, piszą prezesi trzech stowarzyszeń, „następnie przedstawimy nasze wytyczne dotyczące sprawiedliwego i zrównoważonego rozwoju sektora książki, który ma kluczowe znaczenie dla kulturalnego i demokratycznego rozwoju kraju”.
