W odpowiedzi na „wyzwania związane z globalizacją i erozją tradycyjnych wartości narodowych”, PSL przedstawiło nową ustawę o wychowaniu patriotycznym w szkołach. Celem projektu jest wzmocnienie tożsamości narodowej wśród młodzieży oraz promowanie wartości patriotycznych, które mają kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski.
– Wychowanie patriotyczne powinno stać się integralną częścią szkolnego programu nauczania, a nie oddzielnym przedmiotem – podkreślił Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL, prezentując założenia nowej ustawy.
– To ma być program dla szkoły, stworzenie Komisji Edukacji Narodowej, która będzie ten program akceptować. To ma być program, w którym w różnych elementach będzie wychowanie patriotyczne – tłumaczył 15 sierpnia, tuż po złożeniu wieńca pod pomnikiem Witosa.
Program ma obejmować m.in. odwiedzanie miejsc ważnych dla polskiej historii, także tych regionalnych.
– To jest odwiedzanie tych miejsc, to są bohaterowie, autorzy, jest miejsce i dla Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej, i dla Henryka Sienkiewicza i Władysława Reymonta. Nie należy nikogo wykluczać. I dla Olgi Tokarczuk, i dla „Dziadów” Adama Mickiewicza. (…) O tym jest ta ustawa – wyliczał lider PSL.
PSL planuje także powołanie Instytutu im. Wincentego Witosa, który ma dbać o pamięć tego polityka. „Instytut ma na celu podkreślenie znaczenia Witosa dla historii Polski oraz dbanie o jego dziedzictwo. Wincenty Witos odegrał kluczową rolę w zjednoczeniu różnych grup społecznych i narodowych w trudnych czasach dla Polski, a jego wkład w budowanie niezależnego i silnego państwa jest nieoceniony. Powołanie Instytutu ma na celu nie tylko upamiętnienie jego osiągnięć, ale także inspirowanie przyszłych pokoleń do kontynuowania jego pracy na rzecz jedności i patriotyzmu” – wskazano.
– Oczyściliśmy po ponad 90 latach z hańby procesu brzeskiego Witosa. Dopełniłem swojej obietnicy. Chcemy podkreślić wielką rolę premiera naszej wolności w historii Polski. Dlatego złożyliśmy projekt powołania Instytutu Wincentego Witosa – wskazał lider PSL.
Oba projekty zostały skierowane do Sejmu.
„Choć program wychowania patriotycznego powstał przed rozpoczęciem roku szkolnego 2024/2025, nauczyciele nie będą mieli obowiązku wykorzystać teraz jego założeń. Program ludowców jeszcze przez długie tygodnie będzie w fazie projektu, procedowania, poprawiania, dyskutowania itd. Posłowie tylko w swoich sprawach nie są żółwiami, w cudzych raczej się nie spieszą. Do wdrożenia programu bardzo daleka droga. Można to będzie uznać za duży sukces PSL, jeśli za rok się uda. Przedtem przez długie miesiące będziemy świadkami promowania treści patriotycznych, które są bliskie środowisku ludowców” – wskazuje Dariusz Chętkowski z tygodnika „Polityka”.