Poniedziałek, 31 sierpnia 2020

W sobotę 29 sierpnia odbyła się 9. edycja Imienin Jana Kochanowskiego. Długo nie było pewności, czy w ogóle się odbędzie, ale ostatecznie tradycji stało się zadość.

– O godz. 15. w Ogrodzie Krasińskich już mieliśmy komplet gości, przed bramą stała kolejka chętnych do wejścia, ale ze względu na epidemię nie możemy wpuścić więcej osób niż pozwala na to prawo. Cieszymy się z jednej strony, że zainteresowanie jest ogromne, ale z drugiej strony martwimy się, że nie wszyscy mogą w tej chwili wejść. Podobnie jak w poprzednich latach mamy wiele spotkań, mamy stałe punkty programu i mamy przede wszystkim bardzo wielu wydawców, którzy – jak słyszę – sprzedają dużo książek – powiedział Bibliotece Analiz jeszcze przed zakończeniem imprezy jej główny organizator dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej.

Swoją ofertę prezentowało ponad 60 wystawców, a wśród nich m.in. Iskry, Państwowy Instytut Wydawniczy, Wydawnictwo Literackie, Agora, Pauza, Mamania, Jedność, Dwie Siostry, Nisza, Biały Kruk, Poławiacze Pereł, Claroscuro, W drodze, Marginesy, CzyTam, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Fundacja Duży Format,  księgarnia Tarabuk, księgarnia Korekty, Księgarnie Świat Książki, Antykwariat Warszawa, Książka dla Każdego.

Wydawcy wyrażali wielkie zadowolenie, że Biblioteka Narodowa konsekwentnie doprowadziła do organizacji tego wydarzenia, która stała się już stałym punktem warszawskiego kalendarza kulturalnego.

Literacki piknik Biblioteki Narodowej został zorganizowany po raz pierwszy w 2012 roku. Od tego czasu odbyło się już osiem edycji wydarzenia. „Z roku na rok świętujemy coraz huczniej, a obchodzenie imienin Jana Kochanowskiego stało się swojego rodzaju tradycją. I chociaż tegoroczna edycja niesie ze sobą nowe wyzwania (długo nie było pewności, czy w ogóle się odbędzie), to ostatecznie tradycji stanie się zadość”, czytamy na stronie internetowej Biblioteki Narodowej.

W zamkniętej przestrzeni Ogrodu Krasińskich, jednego z najpiękniejszych parków Warszawy, w całości otoczonego płotem, przewidziano jedynie trzy wejścia. Przy każdym wejściu wszyscy wchodzący podpisywali deklaracje o stanie zdrowia wraz z informacją o kontakcie telefonicznym i otrzymywali plakietki, które zwracali przy wyjściu, co pozwoliło na monitorowanie liczby uczestników spotkania. Obsługa imprezy regularnie dezynfekowała wspólne miejsca, a większość odwiedzających miała maseczki lub przyłbice. Dlatego dla tych, którzy zostali w domu, prowadzono transmisje spotkań i innych wydarzeń.

„Dołożymy wszelkich starań, żeby Imieniny Jana Kochanowskiego były w tym roku nie tylko wyjątkowym, ale również bezpiecznym doświadczeniem”, zapewniali organizatorzy i dotrzymali słowa.

 

Podaj dalej
Autor: ET, PD