środa, 5 sierpnia 2020
Bo ja jestem swój i obcy

Andrzej Stasiuk udzielił interesującego wywiadu tygodnikowi „Newsweek”, jaki ukazał się w numerze 32/2020 z 3 sierpnia. W odpowiedzi na jedno z pytań określił sytuację pisarza – na własnym przykładzie.

Stwierdził, że „pisarz jest inteligentem. Może niektórym tak się wydaje. Dla mnie pisarstwo to coś w rodzaju kontrolowanego za pomocą języka szaleństwa. Świra. Raczej instynkt niż przynależność do jakieś klasy społecznej. Bo ja jestem swój i obcy. Jak na tym Podlasiu – z tamtejszych Stasiuków, a jednocześnie ten, który się wyrodził, uciekł, żeby zrobić jakąś karierę. Wyrodził się ze swojego ludu, żeby się realizować. Zdradził”.

Jak czytamy na stronie wydawnictwa Czarne, Andrzej Stasiuk urodził się w 1960 roku w Warszawie. Mieszka w Beskidzie Niskim. Prozaik i eseista. Autor „Murów Hebronu”, „Dukli”, „Opowieści galicyjskich”, „Dziewięciu”, „Jadąc do Babadag”, „Taksimu”, „Dziennika pisanego później”, „Grochowa”, „Nie ma ekspresów przy żółtych drogach”, „Wschodu”, „Osiołkiem” i kilku innych książek. Ostatnio opublikował „Kroniki beskidzkie i światowe” (Wołowiec 2018). Laureat paru nagród, m.in. Nagrody im. Samuela Bogumiła Lindego (2002), Nagrody im. Adalberta Stiftera (2005), Nagrody Literackiej Nike (2005), Międzynarodowej Nagrody Literackiej Vilenica (2008), Nagrody Literackiej Gdynia (2010), Nagrody Nowa Kultura Nowej Europy im. Stanisława Vincenza (2011), Dorocznej Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dziedzinie literatury (2011), Nagrody Literackiej m. st. Warszawy (2015), Austriackiej Nagrody Państwowej w dziedzinie literatury europejskiej (2016) oraz Nagrody im. Nicolasa Bouviera (2018). Jego książki są tłumaczone na niemal wszystkie języki europejskie, a także na koreański.

Podaj dalej
Autor: (fran)