Poniedziałek, 12 lipca 2021

Ridero, platforma dla self-publisherów, umożliwiająca samodzielne przygotowanie książki do publikacji, druku i jej późniejszej dystrybucji, osiągnęła w 2020 roku przychody w wysokości 1,55 mln zł, co oznacza wzrost o 33 proc. w stosunku do 2019 roku. Ubiegły rok firma zakończyła stratą 74 tys. zł.

Ridero powstało w 2013 roku w Jekaterynburgu, w Rosji. Od 2015 prężnie działa polska strona. Na platformie zarejestrowanych jest ponad 50 tys. autorów, a w systemie dostępnych jest 70 tys. tytułów.

Jak czytamy na stronie Ridero.eu, “Platforma Ridero pozwala autorom w ciągu kilku minut bezpłatnie przekształcić tekst (np. plik Worda) w prawdziwą książkę w formacie elektronicznym i/lub książkę gotową do druku, z możliwością jej sprzedaży w księgarniach internetowych”. Przygotowanie i skład publikacji w Ridero jest bezpłatny, o ile użytkownik skorzysta z któregoś z dostępnych szablonów. Użytkownik, korzystając z przeglądarki, może wybrać układ tekstu, szablon okładki, wgrać tekst swojej książki, a następnie pobrać jej wersję elektroniczną w formacie EPUB lub zlecić jej druk, a także sprzedaż bezpośrednio przez stronę Ridero lub w ksiegarniach internetowych.

Podaj dalej
Autor: ET