Księgarnia PWN w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu została zamknięta. Wkrótce jej los podzieloną placówki w Białymstoku, Gdańsku, Łodzi i we Wrocławiu.
Jedynie Księgarnie PWN w Krakowie (przy Piłsudskiego 3/1) i w Poznaniu (przy Powstańców Wlkp. 16/134) funkcjonują bez zmian.
„Sytuacja na rynku księgarskim, i nie chcemy tego ukrywać, jest naprawdę bardzo trudna. Mimo kilku lat wytężonej walki o rentowność Księgarń PWN, musieliśmy podjąć bardzo trudną dla nas decyzję o zakończeniu działalności w punktach stacjonarnych w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Białymstoku i Gdańsku. Dziękujemy Wam za kilkanaście wspólnych lat: za inspirujące rozmowy, za wizyty podczas wydarzeń i za to, że dla wielu z Was udany spacer kończył się obowiązkową wizytą w naszych księgarniach” – przekazał zespół Księgarń PWN.
„Wiemy, jaki jest trend i co się dzieje na rynku – liczba placówek stacjonarnych spada, rośnie e-commerce. Zamknęliśmy najbardziej nierentowne księgarnie w ciągu ostatnich dwóch-trzech lat… Chcemy, żeby te księgarnie, które mamy, były rentowne” – mówił Jarosław Szaliński, prezes Grupy PWN, w wywiadzie dla „Biblioteki Analiz” (nr 11/23).
Księgarnie w Białymstoku, Gdańsku, Łodzi i we Wrocławiu będą czynne do 10 grudnia. Możliwość składania zamówień online z odbiorem osobistym zostanie wyłączona 1 grudnia.