Nie żyje Katarzyna Huzar-Czub, autorka i tłumaczka książek dla dzieci. Współprowadziła także między innymi “Raniutto” w Filharmonii im. Karłowicza w Szczecinie i “Tuli-Ranki” w szkole Akukulele.
Na swoim koncie ma m.in. książki przedstawiające dzieciom postaci słynnych kompozytorów, jak np. „Ignacy Jan i jego plan”, „Henio i cztery struny”, jak i serię dla maluszków „Krok po krok”. Wydała też serię książeczek z wierszykami bliskościowymi, w tym najnowsze „Wierszyki świąteczne”, oraz „Rodzinne rymowanki”, które przygotowała wspólnie z Michałem Rusinkiem.
„Zmarła Kasia Huzar-Czub. Niezwykle utalentowana pisarka, tłumaczka i redaktorka książek dla dzieci (z którą miałem zaszczyt współpracować), a przy tym – wspaniała osoba. To wielka strata dla literatury, dla czytelników, a przede wszystkim – dla Jej najbliższych, którym składam wyrazy współczucia. Kiedy umiera pisarka, jest dla nas tylko jedno pocieszenie: zostają po niej piękne, mądre i zabawne książki. Wracajmy do nich i pamiętajmy o Kasi” – skomentował Michał Rusinek.
“19 grudnia odeszła od nas wspaniała, zawsze uśmiechnięta, ciepła osoba, znakomita pisarka, czarodziejka słowa, tłumaczka, autorka książek dla dzieci – Kasia Huzar-Czub. Z Polskim Wydawnictwem Muzycznym związana od lat. Aktywnie, z pełnym zaangażowaniem współtworzyła z naszą Oficyną serię Małe PWM. Wykreowała muzyczny i kolorowy świat Soni i Sonostworów. To dzięki niej dzieci dowiedziały się, że ‘glissando’ nie jest odmianą gąsienicy, choć ją przypomina, że „ostinato” nie ma nic wspólnego z ostem, ale z dźwiękiem budzika i biciem serca mamy.
Przybliżała najmłodszym sylwetki znanych i lubianych kompozytorów, pokazując, że nawet tacy mistrzowie jak Chopin, Moniuszko czy Wieniawski kiedyś byli Fryckiem, Stasiem i Heniem. Zawsze chętnie włączała się w spotkania z młodymi melomanami, prowadziła dla nich muzyczne warsztaty, zarażając radością i miłością do słowa, miłością do sztuki. Kasiu, będzie nam Ciebie bardzo brakować” – czytamy na stronie PWM.