środa, 21 maja 2008
Międzynarodowe Targi Książki zakończone
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru221
Ludzie tworzący dla Państwa Bibliotekę Analiz to prawdziwe zwierzęta targowe. Zresztą, tylko tacy mogą w tej redakcji pracować. Inni nie mają w niej czego szukać. Dla takich jak my każda edycja Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie (jak i prawie każdej imprezy z książką w roli głównej) to wspaniałe święto branży. Branży, bez której nie wyobrażamy sobie życia, która karmi nas, a my ją – w sensie duchowym, a także jak najbardziej materialnym. Dlatego właśnie w przypadku MTK organizatorzy mogą sobie pozwolić wobec nas na jak najdalej posuniętą taryfę ulgową. Dnia inauguracji targów i tak bowiem nie będziemy się mogli doczekać, przygotujemy kilka imprez towarzyszących, wystawimy stoisko, ciała wbijemy w garnitury i zarywać będziemy noce redagując aktualne wydanie Biblioteki Analiz lub wydawanego w trakcie targów informatora (tu słowa podziękowania pod adresem kierownictwa Ars Polony). Z punktu widzenia typowych targowych wystawców wspomniana taryfa ulgowa jest już jednak nie do przyjęcia. Po dość wysoko zawieszonej „krakowskiej” poprzeczce od Ars Polony wymaga się dzisiaj nieporównanie więcej niż przed laty, na co wpływ mają także zagraniczne podróże wydawców na targi do Londynu, Frankfurtu, Bolonii. Powrót do rzeczywistości bywa z nich niekiedy bardzo bolesny. Tym bardziej więc zdumiały w tym roku, zdecydowanie częstsze niż w latach ubiegłych, reklamacje wystawców narzekających a to na zbyt małe stoiska, a to na nieoznakowane (jeszcze w wieczór poprzedzający otwarcie bram Pałacu Kultury i Nauki!), a to na wykonane niezgodnie z przekazanym organizatorom projektem. „53 lata doświadczeń?”, dziwili się niektórzy. Majowe targi Ars Polony mają jednak niezwykłą, magnetyczną moc, której nie imają się narzekania wystawców, niemogących znaleźć sali im. Gałczyńskiego czytelników czy skamlących „o głupi zszywacz” dziennikarzy. Co roku wszyscy, jak te owce, ciągniemy do Pałacu Kultury i Nauki, w cowieczornych potargowych pląsach zapominając o wszystkim, co dało …
Wyświetlono 25% materiału - 287 słów. Całość materiału zawiera 1149 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się