Piątek, 21 lipca 2017
Felieton
Nikt nie ma wątpliwości, jeśli idzie o muzykę, że Wolfgang Amadeusz Mozart, Ludwig van Beethoven czy Fryderyk Chopin to jednak wyższa półka niż muzyka disco polo. Wiadomo, że kanał telewizyjny „Mezzo” ma niższą oglądalność niż „Polo TV”, a jednak nikt nie próbuje wmawiać ludziom, że z tego powodu muzyka klasyczna jest mniej wartościowa. Tymczasem w literaturze, zwłaszcza w Polsce, bardzo często wartość książek mierzy się słupkami sprzedawalności. Coś sprzedaje się w dużych nakładach – to jest na pewno dobre, a coś w małych – nic nie warte. Jednocześnie nie czytamy, jako społeczeństwo, poezji. Dlatego nakłady tomików poetyckich są w Polsce minimalne. Wyjątkami są tu nobliści i może jeszcze kilka nazwisk polskich poetów. Tymczasem pozostali twórcy muszą zadowalać się niewielkimi nakładami swoich książek, wydawanych zresztą często dzięki dotacjom lub sponsorom. Sporo jeżdżę na spotkania autorskie i to okazja nie tylko by poznać czytelników, ale przede wszystkim zajrzeć do Bibliotek i porozmawiać z Bibliotekarkami. Jak one to widzą? Jak postrzegają dzisiejszy świat książki, czytelnika i autora? Celowo pisząc słowa Biblioteka i Bibliotekarka, zastosowałam tu duże litery. Dla mnie to ważne miejsca i ważne osoby. Kiedyś to dzięki Bibliotekarce można było poznać nowości książkowe. Dziś informuje o nich internet i przez internet można je kupić. Nie trzeba nawet zaglądać do księgarń, choć ja lubię, bo lubię wziąć książkę do ręki. Księgarń jednak coraz mniej, salony Empiku czy upadający Matras nie mają w ofercie wszystkiego – zostają Biblioteki. Te duże oferują więcej, te małe pokazują, co czytają ludzie. I tu zaczynają się schody. By Biblioteka przytrzymała czytelnika, by nie był on tylko tym, który przychodzi skorzystać z komputera lub ksero, musi dawać mu to, czego ten czytelnik szuka. A ten szuka tego, co jest modne. Niestety to co …
Wyświetlono 25% materiału - 284 słów. Całość materiału zawiera 1136 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się