W tym roku ranking największych firm dystrybucyjnych przynosi dwie nowości – jedną mniej istotną, drugą – powiedzieć można – zasadniczą. Publikujemy go nie, jak to miało miejsce do tej pory, w numerze majowym miesięcznika, a w kolejnym. Co jednak znacznie ważniejsze, rezygnujemy z ocennego charakteru poszczególnych firm, szeregując je według kryterium, z którym dyskutować nie sposób, a mianowicie wszystkich przychodów ze sprzedaży. Oznacza to, że w tym roku nie wysyłaliśmy do wydawców ankiet z prośbą o ocenę współpracujących z nimi dystrybutorów. Ankiety wysłaliśmy do tych drugich. Co przyniosły? Dopięli się! Na pozycję lidera po raz pierwszy wskoczyła Firma Księgarska Jacek Olesiejuk z przychodami ze sprzedaży 138,53 mln zł. Wreszcie, można powiedzieć, bo bracia Jacek i Krzysztof pięli się i pięli aż się dopięli. Wobec 123 mln zł rok wcześniej daje to wzrost o ponad 11 proc. Uwagę zwracają dwie rzeczy, a nawet trzy. Pierwsza to najwyższe w całej stawce kapitały wynoszące prawie 37 mln zł, druga to nie podanie (po raz pierwszy chyba) wyniku finansowego, który na pewno był dodatni, choć – zaznaczmy to – bracia poczynili znaczne inwestycje w magazyny. Wynik FKJO postaramy się podać jak najszybciej, z pewnością w tegorocznej edycji „Rynku książki w Polsce” Łukasza Gołębiewskiego. Zaskoczyła nas także odmowa odesłania ankiety na temat wyników należącej wcześniej do Krzysztofa Olesiejuka, a skonsolidowanej już z Firmą Księgarską spółki dystrybucyjnej Oramus, która w roku 2006 wciąż jednak działała. Za Firmą Księgarską uplasował się mający świetną passę Azymut. Wchodząca w skład Grupy PWN hurtownia osiągnęła przychód 123,53 mln zł, czyli tyle, ile rok temu spółka Olesiejuków. Sama sprzedaż książek dała Azymutowi 113,92 mln zł. Oznacza to, że 10 mln zł pochodziło ze świadczonych przez niego usług dystrybucyjnych i logistycznych dla takich firm jak Publicat, Urban & Partner i Langenscheidt. Warto nadmienić, że z grupy podmiotów zajmujących się wyłącznie hurtową sprzedażą książek …