Czwartek, 19 grudnia 2019
RYNEK WYDAWNICZY A.D. 2019
Za wcześnie jeszcze na konkretne zestawienia liczbowe, ale mimo że polska gospodarka rozwija się stabilnie, nie można tego samego powiedzieć o rodzimym rynku wydawniczym. Przed nami podsumowanie zakupów gwiazdkowych prezentów, wśród których, tu nie mam wątpliwości, wysokie miejsce zajmą książki. I mam ogromną nadzieję, że pod wieloma choinkami w polskich domach znajdą się publikacje naszej noblistki Olgi Tokarczuk. Rok 2019 z pewnością zostanie zapamiętany jako rok Olgi Tokarczuk. Decyzją Akademii Szwedzkiej najbardziej prestiżowa nagroda literacka na świecie w tym roku trafiła w ręce autorki „Biegunów” i to jest ogromny sukces Polski. Przełożyło się to na olbrzymie zainteresowanie twórczością Olgi Tokarczuk. Sprzedaż jej książek pobiła i wciąż bije wszelkie rekordy. W kilka minut po pierwszych doniesieniach o Noblu dla polskiej autorki rozpoczął się istny szturm. Zapasy dzieł noblistki szybko się wyczerpały, a Wydawnictwo Literackie natychmiast uruchomiło dodruki. Do czasu przyznania Nobla książki Tokarczuk znalazły w Polsce około miliona czytelników. Po werdykcie nakład ten został podwojony — do księgarń trafił kolejny milion egz. Branży przyniesie to dodatkowo na pewno spory zastrzyk gotówki. I życzylibyśmy sobie, aby nagroda dla Olgi Tokarczuk przełożyła się na poprawę czytelnictwa w Polsce. Bardzo nas cieszy, że literatura trafiła na medialne czołówki i „jedynki” serwisów informacyjnych. Obawiam się jednak, że ten szum nie wpłynie znacząco na zainteresowanie czytaniem, zwłaszcza wśród osób, które dotychczas nie sięgały po książki. Publikacje Olgi Tokarczuk to jednak literatura dla tych, którzy już czytają i to intensywnie, o rozwiniętych kompetencjach czytelniczych. To literatura, która – powtarzając za samą noblistką – „wymaga pewnych kompetencji poznawczych, kulturowych”. Być może powiększy się grupa ludzi czytających na wysokim poziomie. Bardzo ważne jest teraz, aby ten sukces Polki i polskiej literatury umiejętnie przełożyć na upowszechnianie czytelnictwa, na formułowanie trafnych komunikatów skierowanych do osób nieczytających. Olga Tokarczuk w swojej mowie noblowskiej poruszyła wiele bieżących tematów, na czele z kryzysem klimatycznym i politycznym. Trafnie też oceniła sytuację współczesnej literatury, którą porównała do wielkiego lewiatanowego ciała. To, co w zamyśle miało być sposobem na wprowadzenie porządku na półkach z książkami, by umożliwić nawigację księgarzom, bibliotekarzom i czytelnikom, „stało się abstrakcyjnymi kategoriami, w które już nie tylko wrzuca się zaistniałe dzieło, ale według których zaczynają pisać sami pisarze. Coraz częściej gatunkowe dzieło przypomina foremkę do ciasta, która produkuje bardzo podobne rezultaty, ich przewidywalność uważana jest za cnotę, ich banalność za osiągnięcie. (…). Podział na gatunki jest wynikiem skomercjalizowania całej literatury i efektem traktowania jej jako produktu do sprzedaży z całą filozofią brandu, targetu i tym podobnych wynalazków współczesnego kapitalizmu”. Wspomniane słowo „komercjalizacja” przetaczało się wiele razy w przekazie medialnym w kontekście zmiany formuły organizacyjnej Państwowego Instytutu Wydawniczego. Od 2017 roku PIW jest narodową instytucją kultury, w tym roku wydawnictwo wzmocniło pozycję na rynku czytelniczym, konsekwentnie wznawia kolejne ważne serie, w 2019 roku wydano blisko 70 tytułów, dbając o wysoką jakość merytoryczną i edytorską, rozbudowano system dystrybucji, w tym dystrybucji elektronicznej, i promocji. I tak płynnie przechodzimy do dystrybucji, chociaż w tym przypadku trudno mówić o  płynności. Mamy w  tej chwili kilku najważniejszych dystrybutorów narzucających warunki i kilkanaście pomniejszych firm. Co jakiś czas jakieś przedsiębiorstwo się wykrusza, pozostawiając po sobie nienajlepsze wrażenie i finansowe straty. Z niepokojem śledziliśmy sytuację Super Siódemki. 18 lutego tego roku sąd zatwierdził restrukturyzację firmy poprzez sanację. Sanacja trwa od 12 do 18 miesięcy. „Mamy przygotowany i zatwierdzony przez sąd plan restrukturyzacyjny. Jeżeli wszystko będzie zmierzało w dobrym kierunku, prawdopodobnie w drugim kwartale przyszłego roku odbędzie się głosowanie nad układem i wtedy tak naprawdę sytuacja się wyjaśni. Od tego, jak będą głosować wierzyciele, zależy przyszłość naszej firmy. Jeżeli większość wierzycieli będzie głosowała przeciwko, wtedy będzie przyspieszona upadłość. Takie rozwiązanie nie jest korzystne dla nikogo. Jeśli do firmy wejdzie syndyk, to wierzyciele będą na końcu kolejki do spłaty. Towary w magazynie warte według cen zakupu kilkanaście milionów zostaną sprzedane za ułamek wartości i tak naprawdę nie wiadomo, czy cokolwiek zostanie na spłatę. Myślę, że w interesie wszystkich jest to, aby Super Siódemka dalej funkcjonowała. Również ze względu na sytuację na rynku księgarskim. Monopolizacja, poza monopolistą, nikomu nie służy” – powiedział „Bibliotece Analiz” Lucjan Wypych1. Hurtownia książek Super Siódemka jest zaangażowana kapitałowo w sieć księgarską BookBook, gdzie początkowo miała pełnić w tym układzie biznesowym funkcję strategicznego dystrybutora. Wśród udziałowców są również wydawnictwa, w tym Czarna Owca i Prószyński Media, które na jesieni rozpoczęły wspólny projekt e-commerce – sklep Inverso.pl. W ofercie znajdują się wszystkie pozycje wydawnicze dostępne na rynku polskim: książki, ale też e-booki, audiobooki, gry oraz artykuły szkolne i papiernicze. Wydawcy, niepewni dalszej przyszłości kanału dystrybucyjnego, asekuracyjnie zawierają umowy z kilkoma dystrybutorami. Ci z kolei rozwijają detal. Najlepszym przykładem jest chociażby firma Dictum. „Zaczęliśmy intensywnie działać w  zakresie rozszerzenia oferty, intensywnie rozwijać sieć księgarń czy też punktów detalicznych – mówili w rozmowie z Biblioteką Analiz Dorota Duda, członek zarządu i Marcin Nowak, prezes zarządu Firmy Dystrybucyjnej Dictum2. W połowie roku do Dictum należało 15 placówek, na …
Wyświetlono 25% materiału - 780 słów. Całość materiału zawiera 3122 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się