Poniedziałek, 5 października 2009
Rozmowa z Mariuszem Molem – prezesem Wkry i właścicielem Grupy Kapitałowej Business IQ oraz Marcinem Anaszewiczem – prezesem Medioteki i dyrektorem operacyjnym Wkry
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru257
Zacznijmy od Wkry. Zakończył się właśnie sezon podręcznikowy… Marcin Anaszewicz: … który z racji na reformę oświaty był sezonem trudnym. Trudnym? Chyba wyjątkowo udanym! Gdzie się nie pójdzie, wszyscy aż zacierają ręce z radości. Zwłaszcza że to nie koniec hossy, a jej początek. Mariusz Mol: Przepraszam, „gdzie się nie pójdzie”? Do konkurencji. Ona zaciera ręce, a panowie mówią, że sezon był trudny… MM: Bo nie odbiegał specjalnie od innych. Nie zauważyli panowie skoku w przychodach? MM: Niewielki. Ile założyliśmy, tyle udało się osiągnąć. Nie ujęli państwo reformy w tegorocznym budżecie? MM: Nie. Chciałbym natomiast podkreślić wykonanie tego budżetu pomimo perturbacji w zaopatrzeniu Wkry w książki szkolne. Wkra zaś była w tym roku wyłącznym dystrybutorem oferty szkolnej do Medioteki. Trudno żeby było inaczej. MM: Tu się pan myli. Na wyłączność wpływ miało nieuzgodnienie zasad współpracy z innymi dystrybutorami. Wkra nie ma ambicji, by być wyłącznym dostawcą jakiejkolwiek oferty do Domu Książki. I nie ma znaczenia, że jesteśmy w tej samej grupie kapitałowej. Mówił pan o perturbacjach w zaopatrzeniu. Możliwe, żeby Wkra nie miała w tym roku podręczników? MM: A czemu nie? To kwestia inżynierii budowania stoku podręcznikowego. Nigdy nie da się idealnie wyliczyć optymalnego zatowarowania, bo istnieje poważne ryzyko przetowarowania. Liczymy, że w kolejnych latach sieć będzie korzystać z zaopatrzenia także u innych dystrybutorów. Na swojej stronie internetowej zapowiadali państwo wzrost przychodów o ok. 20 proc. w 2009 roku. Udało się zrealizować ten cel? MA: To była prognoza z października 2008 roku, z chwili planowania budżetu. Później plany te skorygowaliśmy Wzrost miało wygenerować wejście księgarń warszawskiego Domu Książki do Grupy Kapitałowej Business IQ, której częścią jest Wkra. Czyli prognozy dotyczyły wyniku skonsolidowanego Grupy, a nie Wkry jako takiej? MA: Zgadza się. Celem wyznaczonym na 2009 rok nie był wzrost obrotów, a utrzymanie tego, który udało nam się osiągnąć w 2008, kiedy zanotowaliśmy 20-proc. wzrost. Czyli do 105,6 mln zł. MA: Zgadza się. MM: Proszę pamiętać, że – jak mówi pan prezes Anaszewicz – mieliśmy zupełnie inne cele budżetowe. Przejęta przez nas sieć Domu Książki była w fatalnym stanie. Dostawcy są ci sami – zarówno do sieci księgarń, jak i do Wkry. I, oczywiście, firmy te oba interesy „połączyły”. Wskutek czego początek tego roku był dla nas bardzo trudny – przypominam, że sieć Domu Książki przejęliśmy w ostatnim kwartale 2008 roku. Co oznaczał „fatalny stan” Domu Książki? MM: Niezwykle wolno rotujący towar, wysokie saldo zobowiązań – także tych przeterminowanych. W tym roku główne nasze cele to uzdrowienie tych księgarń i przywrócenie im należnego miejsca na rynku książki. MA: Jeżeli chodzi o Mediotekę, obecnie budujemy jej zdolność handlową, testujemy zdolność poszczególnych placówek do realizacji budżetu… Należy pamiętać, że pierwsze półrocze 2009 roku było ciężkie dla dystrybucji książek w ogóle. Proszę popatrzeć na wyniki dystrybutorów hurtowych i księgarń – gorsze nawet o 15 proc. od ubiegłorocznych. Jeżeli ktokolwiek mógł mieć spadek przychodów, to Empik – z wiadomych przyczyn. Ale jego konkurenci powinni byli na tym zyskać! Jeżeli niektórych nowości nie ma w Empiku, klient szuka ich dalej… MA: Nie zauważyliśmy takiego przełożenia na obroty w naszej sieci. Rozmawialiśmy na ten temat z Domem Książki w Białymstoku, gdzie również nie dostrzeżono podobnego zjawiska. Co więcej, w czerwcu nie było tzw. małego sezonu podręcznikowego. Pytanie, kto w takim razie w województwie mazowieckim skorzystał na niedomaganiu Empiku. MM: Nie my. Zawiniła może oferta, nie tak kompletna, jakbyśmy chcieli. Wciąż borykamy się z poobrażanymi na Dom Książki dostawcami. Nie lubili nas kiedyś, nie lubią i teraz. Niektórzy, oczywiście. Z wieloma udało się uzdrowić relacje. Minął niestety czas bezkrytycznego przyjmowania przez Dom Książki masy towarowej od wydawcy, który łaskawie ją dawał. Czyli gdyby państwo byli optymalnie zatowarowani w pierwszym półroczu… MM: … wyniki byłyby znacznie lepsze.MA: Jeżeli chodzi o sieć, koncentrujemy się w tym roku nie tyle na sprzedaży, ile na obrocie towarowym. Jeżeli firma nie nauczy się rotować towarem, racjonalnie budować oferty, zwracać towar, sprzedaż staje się wtórną sprawą. Jak by pan porozmawiał z kierownikami naszych księgarń, powiedzieliby panu, że słyszą nieustannie trzy słowa: „rotacja, rotacja, rotacja”. A dopiero w drugiej kolejności budowanie oferty i sprzedaż. Panów zdaniem pojęcie rotacji nie istniało wcześniej w Domu Książki? MA: Wygląda na to, że wcześniejsze zarządy zostawiały z tym problemem kierowników księgarń całkiem samych. I część z nich z rotacją towaru po prostu sobie nie radziła. O …
Wyświetlono 25% materiału - 706 słów. Całość materiału zawiera 2827 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się