1. „Nieautoryzowana autobiografia” Kuby Wojewódzkiego – anonsując wydanie książki, autor w wywiadzie dla Onetu.pl wyznał, że po usłyszeniu wiadomości o katastrofie w Smoleńsku przez osiem godzin nie wstał od telewizora. Płakał i – jak powiada – „nigdy nie był emocjonalnie tak blisko Jarosława Kaczyńskiego jak wtedy”. Teraz to z kolei ja przez osiem godzin nie ruszyłem się sprzed komputera, tylko szlochałem bez przerwy. Taki to nasz los, wrażliwców. 2. „Królestwo” Szczepana Twardocha przynosi obraz Warszawy po Powstaniu ’44 z parą bohaterów, którzy nie mogli „pójść ani z cywilami, ani z powstańcami, bo ani on, ani ja nie mamy wyglądu, oboje wyglądamy tak, jakby ktoś nam na czołach słowo ŻYD czerwoną farbą wymalował. Więc zostaliśmy w pustym mieście, w głodnym i zimnym, wypalonym mieście, w którym oprócz nas zostali nieliczni nam podobni i zostali też Niemcy z miotaczami płomieni i ładunkami wybuchowymi, i zostały potwory wychodzące nocami. Jak ja. Albo jak Ares. Różnimy się tym, że on podobno próbuje z nimi walczyć, mnie zaś nie interesuje walka z Niemcami, chociaż nienawidzę ich szczerze, jak każdy. Mnie interesuje przeżycie, nie walka. Chcę żyć, żeby móc dalej nienawidzić. Wtedy nie wiedziałam zresztą wcale, czy on w ogóle istnieje, czy to jedna z tych wielu historii, które ludzie opowiadają sobie z przerażenia światem, w którym przyszło im żyć”. Kontynuacja bestsellerowego „Króla”. 3. „Tatuażysta z Auschwitz” Heather Morris – historia człowieka, który przez pół wieku ukrywał fakt, że tatuował więźniów w hitlerowskim obozie w Auschwitz. Bóg raczy wiedzieć, dlaczego określone to zostało jako skrywanie mrocznej tajemnicy, a książka stała się bestsellerem. Widać tatuaż jest bardziej fascynujący od śmierci. 4. „Ten dzień” Blanki Lipińskiej – druga część „365 dni” i, jak to w podobnych wypadkach często bywa, gorsza od pierwszej. Dolce vita dla ubogich duchem. [Patrz również poz. 14] 5. „A ja żem jej powiedziała” Katarzyny Nosowskiej – bla, bla, bla z drugim dnem, bo zapiski wokalistki zespołu „Hey” i autorki wyśpiewywanych tekstów niezwykle korzystnie prezentują się na tle produkcji współczesnych gwiazd polskiej estrady. 6. „Trzy życzenia” Katarzyny Michalak – opis książki przynosi następujące odkrycie: „Żeby być szczęśliwym, nie trzeba osiągnąć doskonałości. Trzeba zaakceptować własną niedoskonałość. Dopiero wtedy można otworzyć się na miłość. To właśnie oboje muszą zrozumieć”. 7. „Niebezpieczne związki Donalda Tuska” Wojciecha Sumlińskiego i Tomasza Budzyńskiego przynoszą rewelacje, które zainteresowany lekceważy, ale jeśli choć część z nich znajdzie mocniejsze potwierdzenie, potencjalny kandydat opozycji na prezydenta może znaleźć się w arcytrudnej sytuacji. 8.„SEXEDPL. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie” aspiruje do roli podręcznika edukacji seksualnej. Oczywiście, że nieoficjalnego, ale w przeciwieństwie do zatwierdzonych i funkcjonujących w nauce szkolnej – czytanego. 9. „Z każdym oddechem” Nicholasa Sparksa – „Wśród złocistych piasków plaż Karoliny Północnej ukryte jest wyjątkowe miejsce – samotna skrzynka pocztowa, nazwana Bratnią Duszą. …