Poniedziałek, 17 października 2022
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeruBiblioteka Analiz nr 579 (19/2022)
Jeżeli, Drodzy Czytelnicy, liczycie na sążnistą analizę rynkową tytułowego tematu, sprawię Wam srogi zawód. Nie ta rubryka i nie ten autor. Wątek ten na tyle jednak jest gorący w naszej branży, że szkoda pominąć go również w kostiumie felietonowych heheszków. I tu dygresja. Tuż po podjęciu pracy w mej poznańskiej firmie zauważyłem, że w naszym wewnętrznym komunikatorze przewija się to jakże wdzięczne (i dźwięczne!) określenie na „niewinne żarty z kogoś lub czegoś”. Dzisiaj wielkopolskie „heheszki” mają za sobą zawrotną karierę społeczną (i społecznościową), szczycąc się licznymi definicjami w internetowych słownikach oraz statusem rzeczownika wszech… pardon!... ogólnopolskiego. Nawiasem mówiąc, jest to liczba mnoga od będącego rodzaju żeńskiego wyrazu „heheszka”. Powinniśmy zatem deklinować ją w dopełniaczu jako „heheszek”, a nie „heheszków”, prawda? Dość już jednak heheszek z heheszek! Wspomniany w tytule self-publishing to, jak wiadomo, samodzielne wydanie własnej książki. Koniec kropka. Z pozoru to krótka i gładka droga do dobrobytu i wolności. Tak twórczej – bo nikt się nie wtrąca w tekst utworu, jak i wydawniczej – bo nikt nie decyduje o projekcie okładki, nakładzie czy formach dystrybucji. Za uniezależnieniem się od wydawniczego „dyktatu” przemawia także prosta kalkulacja. Jaki jest bowiem sens zarywać noce za marne kilka-, kilkanaście procent autorskiego wynagrodzenia (zaliczki? jakiej zaliczki? tu całe na biało wkraczają nasze heheszki) skoro można zgarnąć dla siebie dużą część ceny okładkowej, którą samemu się zresztą ustaliło, a przygotowaniem składu zajął się zdolny syn po informatyce czy ledwie liceum technicznym. Jest do tego oprogramowanie – także darmowe. Redakcja i korekta – a od czego są telefony do koleżanek z wydawnictw (najczęściej „byłych własnych”)? Zapomnieć można także …
Wyświetlono 25% materiału - 262 słów. Całość materiału zawiera 1051 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się