Nie milkną dyskusje i nie znikają kontrowersje wokół rządowego programu „Cyfrowa szkoła” oraz projektu udostępnienia dużej części polskich uczniów darmowych e-podręczników. W działaniach ministerstwa edukacji w tym zakresie pojawiło się do tej pory wiele niejasności, co potęguje tylko szum informacyjny towarzyszący tej sprawie. W ostatnich tygodniach resort edukacji podjął kolejną ofensywę informacyjną, którą oparto w znacznej mierze na stwierdzeniu, że odpowiedzialny za jego realizację Ośrodek Rozwoju Edukacji nie przewiduje „poślizgu” w procesie wprowadzania go w życie. MEN zapowiada, że gotowe e-podręczniki (18 pozycji do 14 przedmiotów) trafią do szkół w 2015 roku, jednak pierwsze z nich mają zostać udostępnione do testów wcześniej. Jak czytamy w komunikacie MEN: „ministerstwo oraz partner merytoryczny odpowiedzialny za opracowanie epodręczników do przedmiotów ścisłych planują, że prototypy trzech podręczników do matematyki (dla klas IV szkoły podstawowej, klas I gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej) zostaną opracowane pod koniec sierpnia 2013 roku i już wówczas będą mogły być testowane”. W 2014 roku w wersji roboczej mają pojawić się kolejne e-podręczniki, które również zostaną poddane testom. Obecnie i jak podkreśla MEN „zgodnie z harmonogramem” przygotowywane są umowy z partnerami merytorycznymi i partnerem technologicznym. Aktualnie wspólnym zadaniem partnerów jest napisanie projektu i szczegółowe podzielenie zadań. Będzie to podstawą do …