Wtorek, 22 grudnia 2009
Wspomina Czesław Apiecionek
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru263
Mój rok 1989 zaczął się dużo wcześniej. Konkretnej daty, przełomowego wydarzenia, nie potrafię nawet określić. Może to było polowanie na nową edycję „Trylogii” Tolkiena zakończone sukcesem w warszawskim Uniwersusie, a może raczej zgoda na myszkowanie w jednym z nauczycielskich księgozbiorów, który szczęśliwie pojawił się na mojej drodze na początku stanu wojennego i zmienił moje patrzenie na książkę. Ten historyczny rok 1989 mógłbym też rozpocząć na jesieni 1987 roku, gdy to w Paryżu zobaczyłem pierwszą w życiu prawdziwą księgarnię, bez barykad zbudowanych z lad księgarskich, bez koszyków i bez sprzedawców złowrogo lustrujących klientów. Dodatkowe dwa przedpołudnia spędzone wtedy w Maisons-Laffitte sprawiły, że po powrocie do Polski wszystko musiało być – jak w jednej z powieści Kisiela – „inaczej”. Z dokumentów wynika, że przygodę z księgarstwem rozpocząłem 1 sierpnia 1988 roku. Tego dnia zostałem zatrudniony na etacie kierownika księgarni-antykwariatu Optimus w Warszawie, przy ulicy Mokotowskiej 45. Była to pierwsza, po kilkudziesięciu latach księgarnia, funkcjonująca niezależnie od Domu Książki, a zwłaszcza wolna od obowiązujących tamże rozdzielników, przydziałów i tym podobnych. Zanim jednak stanąłem sierpniowego ranka w progu zachwycających 45 mkw. w pokoiku pod schodami na Mokotowskiej, kilka rzeczy musiało się wcześniej zdarzyć. Po powrocie z Francji przez osiem miesięcy szukałem lokalu na działalność antykwaryczną. Zaglądałem do każdej bramy, przeprowadziłem setki rozmów. Do wydawnictwa, w którym wcześniej pracowałem, wracać nie chciałem, do pracy państwowej, po rozmowach paryskich, nie mogłem. Telefon z propozycją z ulicy Mokotowskiej …
Wyświetlono 25% materiału - 231 słów. Całość materiału zawiera 925 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się