Piątek, 14 czerwca 2024
Rozmowa z PIOTREM BRYSACZEM, właścicielem wydawnictwa Paśny Buriat
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeruBiblioteka Analiz nr 619 (11/2024)
Znamy się już od lat, zanim jeszcze założyłeś swoje wydawnictwo… To prawda, znamy się dość długo, od Targów Książki w Białymstoku w 2014 roku. Byłeś współorganizatorem tych targów… Tak, zgadza się. Wydawnictwo Paśny Buriat powstało w 2017 roku. Jego nazwa jest dość zaskakująca. Skąd się wzięła? To takie połączenie Kielecczyzny i Wschodu. Buriat – wiadomo. A „paśny” w kieleckiej gwarze, tak przynajmniej mówiła babcia mojej żony, to taki dobrze zbudowany, dobrze odżywiony, taki, któremu w życiu dobrze… Pozostaje więc połączyć kropki w tej zagadce. Żartuję trochę, bo tak naprawdę chodziło o to, aby zaciekawić, no i chyba się udało… Bo ty jesteś z Białegostoku i Kielc jednocześnie? Tak naprawdę to ja jestem z Zambrowa, bo tam się urodziłem, a teraz jestem w ogóle z Suwałk, bo od dwóch miesięcy tam mieszkam. Po wyjeździe z Białegostoku, gdzie pracowałem i mieszkałem ponad sześć lat, i pomieszkiwaniu w Kielcach, wróciłem w końcu na ścianę wschodnią. Bo ja jestem kundlem z pogranicza i bez tej ściany wschodniej żyć nie umiem… Ciągnie mnie do niej jak łososia na tarło… Po 17 latach tymczasowego mieszkania w Kielcach, a jak wiadomo, prowizorki są trwałe, w końcu wróciłem, nareszcie wszystko się zgadza i nikt już nie pyta, czemu wydaję książki o Podlasiu, a mieszkam w Kielcach… Jak się przez 17 lat tęskni, to i wydawnictwo buduje się na tęsknocie. Wschód, Suwalszczyzna, Podlasie, przyroda ściany wschodniej to są moje krainy dzieciństwa i młodości, do których chętnie zaglądałem i chętnie zaglądam nadal. I te cztery krainy to cztery filary tematyczne mojego wydawnictwa. Innych książek, poza tymi, które noszę w duszy, o Biebrzy, Narwi, Puszczy Knyszyńskiej, wydawać nie potrafię… A że są autorzy, którzy potrafią o tych moich krainach dzieciństwa pięknie pisać, to i jest wydawnictwo… Bo wydawnictwo to autorzy, bez autorów byłbym nikim, jak każdy wydawca. To trywialne, ale często o tym się zapomina… No ale w Suwałkach pamięta się o wszystkim, woda w rzekach płynie, pamięć trwa. Dobrze się tu mieszka… W tym roku po raz pierwszy byłeś wystawcą na Targach Książki w Białymstoku. …
Wyświetlono 25% materiału - 335 słów. Całość materiału zawiera 1343 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się