Poniedziałek, 9 stycznia 2012
Rozmowa z Joanną Smolińską – prezes firm Map i Antalis oraz Andrzejem Kosińskim – menedżerem działu książek w Empik Sp. z o.o.
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru318
Czytelnikom należy się wyjaśnienie, na temat tego, jak w ogóle doszło do tego spotkania? Joanna Smolińska: Wszystko zaczęło się od wywiadu, jakiego udzieliłam „Bibliotece Analiz” jesienią tego roku. Chodziło o wypowiedź na temat Empiku, jaka pojawiła się w tej rozmowie. Po publikacji materiału zadzwonił do mnie pan dyrektor Kosiński i zaproponował rozmowę ponieważ, jak wówczas stwierdził, nie zgadza się z tym, co powiedziałam, a co zostało opublikowane. O którą wypowiedź chodziło? JS: W rozmowie tej stwierdziłam, że na rynku słyszy się, że Empik płaci wydawcom po 300 dniach. Chodzi konkretnie o cytat: „Jeżeli się słyszy, że Empik płaci po 300, a nawet 360 dniach…”. Tak jak wynika to z zacytowanej wypowiedzi oparłam się na informacjach rynkowych docierających z różnych stron. I spotkaliście się państwo? JS: Tak. Podczas tej, skądinąd bardzo interesującej rozmowy, dyrektor Kosiński odniósł się do mojej wypowiedzi i stwierdził, że zarzut o terminach płatności dochodzących do wskazanego przeze mnie okresu, jest całkowicie nieuzasadniony oraz, że Empik płaci najdalej po 180-190 dniach. Przyjmuję te wyjaśnienia, ale jednocześnie w ostatnich tygodniach roku, po raz kolejny wiele słyszało się i czytało – przede wszystkim w mediach, o tym, że Empik „źle płaci”. Z drugiej strony firmy Map i Antalis, jako dostawcy papieru także do druku książek znajdują się na końcu łańcucha płatności, dlatego jesteśmy żywotnie zainteresowani, aby wszystkie jego elementy dokonywały terminowych płatności. Każde przedsiębiorstwo musi przede wszystkim dbać o własną płynność finansową, a zwłaszcza w przypadku małych firm, jak duża część wydawców, z którymi współpracuje Empik, to średnie bądź mniejsze podmioty, które wyraźnie odczuwają każde opóźnienie. W związku z tym oboje uznaliśmy, że o rynku książki warto rozmawiać w większym gronie, że warto wspólnie zastanowić się nad źródłami licznych niedomówień i plotek, które w wyraźny sposób szkodzą atmosferze panującej na rynku. Wreszcie, że lepiej wspólnie porozmawiać o sytuacji i polityce Empiku u źródła, niż spekulować. W takim razie pierwsze pytanie do Andrzeja Kosińskiego: czy 300 a 360 dni to według ciebie tak duża różnica? Andrzej Kosiński: Zacznijmy od tego, że nigdy w swoim zawodowym życiu nie płaciłem dostawcom po tak długim okresie… Nic nie wiem także, na temat stosowania takich praktyk przez Empik. Czy w takim razie mógłbyś powtórzyć argumenty, które przekazałeś pani prezes podczas waszego wcześniejszego spotkania? Argumenty na to, że sposoby działania Empiku są inne niż powszechny pogląd na tę kwestię? AK: Pierwsza sprawa, która związana jest z tymi kwestiami, to wysokość współczynnika rotacji przy sprzedaży książek. Okres płacenia przez Empik za książki normalizują umowy z wydawcami, które sami podpisują. Potwierdzają też, że bardzo często okres, w którym zamówiony nakład się sprzedaje, znacznie przewyższa okres zapisany w umowie. Druga kwestia to spoczywający na Empiku obowiązek finansowania okresu wynikającego z różnicy pomiędzy faktyczną sprzedażą a ustalonym umownie terminem płatności. Mówiąc inaczej: chcąc utrzymać szeroki wybór książek dla klientów – Empik finansuje kilkadziesiąt milionów zapasu towaru (czyli „mrozi” pieniądze), bo średnio licząc, płacimy wydawcom wcześniej niż sprzedajemy książki. Jednocześnie na bieżąco i nformujemy dostawców jak wygląda rotacja ich tytułów, jak kształtuje się sprzedaż i siłą rzeczy zgadzamy się, że często umowny termin płatności jest nieadekwatny w stosunku do faktycznej sprzedaży. Przy okazji chciałbym podkreślić, że płatności w branży książkowej na całym świecie są albo wydłużone co wynika z długiego cyklu rotacji produktu, jakim jest książka (w Polsce niski poziom czytelnictwa jeszcze tą rotację wydłuża) albo następują dopiero po rzeczywistej sprzedaży książki do klienta (tzw. consignement – sprzedaż komisowa). Dodam jeszcze, że w trakcie dokonywania akwizycji na rynku wydawniczym szczegółowo zapoznaliśmy się ze stanem rozliczeń wielu analizowanych wydawnictw z ich kontrahentami. Mamy zatem potwierdzoną wiedzę, że realna gotówka od wielu hurtowników i sieci księgarskich wpływa do wydawców nieporównywalnie później niż od Empiku… Polskie prawo normalizuje kwestię tego, że nie można przekraczać pewnych terminów. Jest to określone ustawowo. Z tego co pamiętam, jest to termin 180 dni. Zatem pogłoski, że Empik płaci po 300 a nawet 360 dniach są kłamliwe! Empik nigdy nie przekracza tej granicy. Ponadto na rynku utarło się stwierdzenie „Empik nie płaci”. Jest ono z natury fałszywe, dlatego że Empik zawsze płaci. Nawet jeżeli dochodzi do ewentualnych opóźnień w płatnościach, to są to sporadyczne przypadki – mogą powstawać np. gdy pojawiają się rozbieżności co do stanu wzajemnych rozliczeń. Jednocześnie korzystacie z prawa zwrotu… AK: Oczywiście, aczkolwiek zmiany, które obecnie wprowadzamy będą dążyły w dalszym ciągu do ograniczenia liczby zwrotów i mówię to z pełną świadomością, chociażby z tego względu, że Empik chce oferować jak najszerszy asortyment w salonach. To znaczy, że będziecie chcieli renegocjować dotychczasowe umowy, wprowadzając w nich zmiany dotyczące wysokości możliwych do realizacji zwrotów? Szczegółowe rozwiązania będziemy prezentować wydawcom na początku 2012 roku… Zatem czy planujecie renegocjacje umów? AK: Tego nie mogę obecnie jednoznacznie stwierdzić. Czy w obliczu tego, o czym już mówiłeś, myślicie o zaproponowaniu dostawcom wydłużenia umownych terminów płatności w celu ich „urealnienia”? AK: Co do terminu płatności, będą to decyzje indywidualne, podejmowane bezpośrednio w porozumieniu z danym dostawcą. Oczywiście terminy te zależeć będą od tempa rotacji oferty danego partnera. Decydujące będzie m.in. to, czy książka szybko się sprzedaje i ma większą szansę na długofalową sprzedaż. Jeżeli wydawca zdecyduje się na to, aby wydłużyć termin płatności, będziemy to respektować. Ale wielu wydawców już od dłuższego czasu wskazuje na następujące postępowanie Empiku. Firma zamawia książki, po pewnym czasie korzysta z dużego prawa zwrotu, a następnie zamawia te same pozycje. Przez co, w zasadzie, wydłużacie sobie terminy płatności… AK: Tego typu logika nie ma żadnego uzasadnienia w faktach. Zwroty to częsty temat moich rozmów z wydawcami, w tym pierwszym okresie pracy w Empiku. Wspólnie próbujemy te problemy rozwiązywać. Przy tej okazji udało się zaimplementować „logikę” w sposobie zamawiania, która wyklucza przypadki błędnego generowania zwrotów z poszczególnych salonów, które weszły do systemu clusteringu. Najogólniej rzecz biorąc chodzi o systemy związane z personalizacją zamówień w poszczególnych salonach i automatycznymi domówieniami. Obecnie pracujemy nad likwidacją przyczyn zaistniałych już z tego powodu problemów. Natomiast jeżeli chodzi generalnie o zwroty jesteśmy w ciągłym kontakcie z dostawcami, aby wiedzieć …
Wyświetlono 25% materiału - 976 słów. Całość materiału zawiera 3905 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się