Czwartek, 29 grudnia 2011
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru317
„Poza tym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć” – tak Katon kończył każdą swoją przemowę w rzymskim senacie. Ja nie twierdzę, że Empik należy zniszczyć, wszak to inne czasy i inna wrażliwość polityczna; niszczenie kogokolwiek jest zawsze moralnie niedopuszczalne. A mimo to fraza Katona jest mi (przewrotnie) bliska… Otóż mam coraz bardziej nieodparte wrażenie, że to Empik usiłuje zniszczyć polski rynek książki – w przekonaniu, że jest on słaby, ubezwłasnowolniony i łatwy do, przepraszam, finansowego wydojenia. Paradoks sytuacji polega na tym, że właściciele Empiku usiłują odgrywać rolę biednych, oblężonych przez książkową zgraję wydawców- najeźdźców. Tymczasem jest wprost przeciwnie: to Empik swoim monopolistycznym zachowaniem usiłuje nam wydawcom wmówić, że polski rynek książki stanowi jedynie etap w jego ekonomicznej ekspansji. Dzisiaj książki, jutro perfumy lub czołgi, wszak liczy się jedynie kasa. Oczywiście nic w tym zdrożnego! Takie są reguły rynku i wszelkie zamiary podważania jego zasad to albo dziecinada, albo silenie się na ustrojową rewolucję. Mimo wszystko jednak istnieją jakieś granice hipokryzji, które (nie nazbyt nerwowo, ale zawsze) należy wyznaczać, a następnie bronić ich. Otóż podstawowym i fundamentalnym złudzeniem branży wydawców jest przekonanie, że firma Empik jest owej branży częścią. Tak nie jest i nigdy już nie będzie. Przeświadczenie, że w nazwie „Empik” zawiera się tradycja czasów minionych, czyli „okna na …
Wyświetlono 25% materiału - 208 słów. Całość materiału zawiera 834 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się