Piątek, 30 września 2011
Grzegorz Nowik - Rozmowa numeru
Czasopismo"Magazyn Literacki Książki"
Tekst pochodzi z numeru9/2011
O wojnie polsko-bolszewickiej napisano już bardzo wiele książek. Czym różni się od nich pańska „Wojna Światów 1920. Bitwa Warszawska”? O wojnie tej – jak ją pan nazwał „polskobolszewickiej” – jest rzeczywiście obszerna literatura. Ja sam przygotowałem m.in. dwuczęściową monografię ukazującą działania wojenne, ale także polityczne – przez pryzmat wiadomości uzyskiwanych o nieprzyjacielu przez polski radiowywiad. Pierwsza jej część „Zanim złamano »Enigmę«”, ukazała się w 2005 roku i była swego rodzaju naukową sensacją. Druga jej część, nosząca tytuł – „Rozszyfrowano Rewolucję”, wyszła w roku ubiegłym. W dwóch tomach, liczących ponad 2500 stron, przeprowadziłem bardzo szczegółową analizę decyzji Wodza Naczelnego i Naczelnika Państwa, a także dowódców szczebla operacyjnego i taktycznego, wykazując, że były podejmowane na podstawie szczegółowej, szerokiej i aktualnej wiedzy o sile, ugrupowaniu i zamiarach przeciwnika. Była to wiedza z przechwytywanych i rozszyfrowywanych radiogramów rosyjskich. Skutki owych decyzji, politycznych i wojskowych, były znane i analizowane przez dziesięciolecia, a ich bibliografia obejmuje kilka tysięcy pozycji. Nowością było ukazanie ich podstawy. Można powiedzieć, że Polska w 1920 roku wygrała wojnę wywiadowczą, wojnę w eterze, wojnę informatyczną. Wyżej wymienione książki mają charakter naukowy i przez to ograniczony krąg czytelników. Wielokrotnie byłem zasypywany pytaniami: – Kiedy napiszę książkę dla „normalnego” czytelnika? Książkę bogatą w ilustracje, ożywiające wykład, przybliżające czytelnikowi wydarzenia i osoby. Okolicznością sprzyjającą stało się zaproszenie przez kierownictwo produkcji filmu Jerzego Hoffmana „Bitwa Warszawska”, i aczkolwiek nasze drogi rozeszły się, jednak owocem tego stało się przygotowanie dla Oficyny Wydawniczej G&P oraz Muzeum Józefa Piłsudskiego książki „Wojna Światów 1920. Bitwa Warszawska”. Czym się różni ta książka od innych? Szerzej znane są m.in.: popularna praca Adama Zamojskiego: „Warszawa 1920. Nieudany podbój Europy. Klęska Lenina” oraz mające naukowy charakter studium Normana Daviesa „Orzeł Biały – Czerwona Gwiazda. Wojna polsko-bolszewicka 1919-1920”. Prace te, wartościowe, zawierające wnikliwe analizy, są jednak już zdezaktualizowane jeśli chodzi o bazę źródłową i literaturę przedmiotu, która w ostatnich dwudziestu latach narastała w Polsce lawinowo. O ile autor pierwszej z nich nie prowadził badań archiwalnych i oparł się niemal wyłącznie na literaturze przedmiotu, o tyle druga (powstała na przełomie 1970/71) nie tylko nie uwzględnia nowszej literatury, ale jej podstawa źródłowa ograniczona jest do 1971 roku. Zawiera fakty, interpretacje i tezy błędne bądź niewyjaśnione, których autor – bez dostępu m.in. do archiwaliów rosyjskich i polskich, a także prac innych badaczy – nie mógł wówczas ani postawić, ani rozwinąć, ani poprawnie zinterpretować. To jest właśnie owa podstawowa różnica między książką „Wojna Światów”, a mymi uczonymi poprzednikami. Wśród nowych zagadnień, które podejmuję, są rozważania o charakterze konfliktu, czasie jego trwania, o celach wojny i ewentualnych skutkach, wynikających choćby z porównania „Cudu nad Wisłą” do „Cudu nad Marną”. Analizuję decyzje podejmowane w Belwederze i na Kremlu, w zarysie przedstawiam przebieg działań wojennych, w tym szczególnie z uwzględnieniem informacji uzyskanych z radiowywiadu, upatrując w nim ważnego narzędzia Józefa Piłsudskiego, służącego zwycięskiemu rozegraniu wojny. Ukazuję w innym świetle okoliczności powstania planu Bitwy Warszawskiej, będącego w istocie konsekwencją generalnej koncepcji Józefa Piłsudskiego prowadzenia wojny na wschodzie. Sądzę, że książka jest nie tylko nowym argumentem w trwającej od 90 lat dyskusji o autorstwie planu bitwy i dowodzeniu w niej, ale w pewnym stopniu przesądza ją. Równie nowe, jest spojrzenie na kwestię okoliczności rozpoczęcia wojny przez bolszewicką Rosję, zmianę jej planów wojennych i politycznych będących w istocie przyczyną klęski. To co dla Normana Daviesa było niepojęte i niezrozumiałe (jak sam stwierdził), staram się opisać i udowodnić. Co pan sądzi o zarzutach wobec Piłsudskiego, że nie chciał sprzymierzyć się przeciw Leninowi i Trockiemu z „białymi” i tym samym stracona została okazja likwidacji zbrodniczej ideologii już w zarodku? Rząd Południa Rosji i „biała” Armia Ochotnicza gen. Antona Denikina, dysponujące uznaniem ze strony Ententy oraz korzystające z ogromnego materiałowego wsparcia francuskiego i brytyjskiego, stały na gruncie „jedinej, wielikoj i niedielimoj” (zjednoczonej, wielkiej i niepodzielnej) Rosji. O ile całkowicie negowały istnienie „samostijnej” Ukrainy Symona Petlury, o tyle musiały się liczyć z odradzającą się Polską, jednak jej niepodległość i granice pozostawały do uznania przez przyszłą „konstytuantę”. Denikin, jak i państwa Ententy tereny na wschód od Bugu i Niemna traktowały, jako „istinno ruskije ziemli…”, a Wojsko Polskie i polską tam administrację, jako czasowego depozytariusza terenów należących bezsprzecznie do dawnego imperium Romanowych. Z tych względów koncepcja federacyjna (będąca niczym innym, jak popieraną przez Ententę zasadą samostanowienia narodów – aczkolwiek nie wszystkich i nie wszędzie!) pozostawała praktycznie wspak interesów nie tylko (obu) Rosji, ale również wspierających „białą” Rosję mocarstw zachodnich. Pilsudski traktował Rosję „białą” i „czerwoną” jako równie imperialistyczne, a ta pierwsza była tym groźniejsza, że korzystała z poparcia Ententy. Tworzył więc pozory współpracy i współdziałania z gen. Denikinem, wysłał tam misję handlową Iwanowskiego i wojskową gen. Karnickiego, ale „biały” korpus gen. Bredowa przyparty przez „czerwonych” do frontu polskiego rozbroił i internował. Meldunki Iwanowskiego i Karnickiego mówiły o poglądach i stosunku do Polski takich samych, jak w 1831 roku. Z drugiej strony, Józef Piłsudski nie wierzył w trwałość „eksperymentu bolszewickiego”, widział jego destrukcyjny charakter, który może przynieść czasowe osłabienie Rosji. Mówiąc o możliwości współdziałania z gen. Denikinem latem 1919 roku, i likwidacji w zarodku najbardziej zbrodniczej ideologii w dziejach świata, należy pamiętać, że wszystkie wojny domowe, np. w XVII wieku w …
Wyświetlono 25% materiału - 839 słów. Całość materiału zawiera 3358 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się