Wtorek, 29 maja 2012
Rozmowa z Januszem Przeorkiem - prezesem i Rafałem Tyksińskim - wiceprezesem zarządu firmy ExpressMap Polska
CzasopismoBiblioteka Analiz
Tekst pochodzi z numeru328
Kto, według panów wiedzy, sprzedaje obecnie najwięcej publikacji kartograficznych w Polsce? Janusz Przeorek:Janusz Przeorek: Niestety są pewne obszary rynku, dla których ustalenie, kto ma w nich najsilniejszą pozycję sprowadza się niemal do wróżenia z fusów. Byłoby dobrze móc pozyskiwać tego typu informacje bezpośrednio od detalistów... Którzy w sposób oczywisty odmawiają przekazywania danych tego rodzaju, jako informacji handlowych objętych ochroną wynikającą z podpisanych umów... JP: Rzeczywiście tak jest. Nasza firma także poznaje tylko pozycję jaką zajmuje u danego detalisty, bez szczegółów związanych ze sprzedażą realizowaną na produktach konkurencji. Rafał Tyksiński: W tej sytuacji przy analizie, na przykład udziałów w danym rynku, pozostaje zatem wierzyć w wyniki deklarowane przez wydawców... Rozumiem, że w ten sposób dajecie panowie do zrozumienia, że dostępne dane dotyczące rynku publikacji turystycznych i kartografii nie oddają, w waszym przekonaniu, wystarczająco wiernie sytuacji na rynku? RT: Powiedzmy tak: pewne informacje przekazywane przez niektórych rynkowych graczy sprawiają wrażenie „dość płynnych”… JP: Wracając jednak do pana pierwszego pytania, takim obszarem dystrybucji kartografii zupełnie wymykającym się analizie są dla przykładu stacje benzynowe, które oprócz raportów sprzedaży produktów danego dostawcy nie udzielają żadnych dodatkowych informacji. W tym przypadku można tylko domyślać się, ile mogą sprzedawać w tych punktach inne firmy. Drugim takim obszarem jest segment B2B, gdzie już zupełnie nie wiadomo kto, gdzie, dla kogo i w jakim wymiarze produkuje ofertę kartograficzną. Jeżeli wydawca w danym roku zrealizuje wyjątkowy dobry kontrakt na, powiedzmy 300-400 tys. map, to jego udział w rynku według liczby sprzedanych towarów może gwałtownie wzrosnąć np. w porównaniu z rokiem poprzednim. Po prostu wyniki generowane przez jakąkolwiek firmę w wymienionych obszarach wymieszane ze sprzedażą na tzw. tradycyjnym rynku potrafią wypaczyć obraz udziału w rynku. Stosunkowo najbardziej wiarygodne i porównywalne wydają się dane z tzw. rynku tradycyjnego. A według panów, kto „rządzi” dziś w tym segmencie? JP: Nikt nie rządzi… może z wyjątkiem detalistów, wśród których na pewno wybija się Empik. Czyli potwierdzacie panowie, że i w segmencie publikacji turystycznych i kartograficznych wspomniana sieć jest dominującym sprzedawcą? RT: Jeżeli chodzi o przewodniki czy mapy, to zdecydowanie jego udział jest największy. Choć oczywiście nie mówimy tu o oszałamiających ilościach i wartościach sprzedaży. A jak panowie sami pozycjonujecie ExpressMap? JP: Według nas na rynku detalicznym, z pominięciem sektora B2B, mamy najsilniejszą pozycję jeżeli chodzi o sprzedaż map stricte turystycznych… RT: Chodzi o produkty takie jak mapy Tatr, Mazur, Bieszczad itp. Z pewnością mamy tu kilkukrotną przewagę nad konkurencją. Jak szeroka jest to oferta? RT: Obecnie liczy nieco ponad 120 tytułów. Dla porządku dodajmy, że są wśród nich tytuły bardziej uniwersalne, jak choćby te przed chwilą wymienione, ale również pozycje bardzo regionalne czy lokalne – przygotowywane w niskich nakładach. Pewnych tytułów nie da się sprzedawać w dużych ilościach. Kolejna kategoria to mapy drogowe, samochodowe… JP: Tu naszą pozycję także określiłbym jako bardzo komfortową… RT: Wiadomo jednak, że nie jesteśmy najsilniejsi w kolejnej kategorii produktowej czyli w atlasach, ale dominującą pozycję buduje tu na przykład sprzedaż atlasów świata, których nie mamy. JP: W tym roku zaproponujemy za to chyba najlepszy na rynku „Atlas Polski”. Tak przynajmniej twierdzą nasi kartografowie, według których nasza publikacja „bije na głowę” wszystkie dostępne dotychczas atlasy drogowe. Od razu może dodam, że ExpressMap jest obecnie najpoważniejszym pracodawcą dla absolwentów kartografii. W tej chwili mamy też największy dział kartograficzny w kraju, zwłaszcza, że w ostatnich latach wiele firm radykalnie je redukowało, czy wręcz całkowicie likwidowało. Dla firmy to oczywiście zasadnicze obniżenie kosztów… JP: Jednak nierozerwalnie związane ze spadkiem jakości, zwłaszcza aktualizacji. Zresztą najdroższa w wydawnictwie kartograficznym jest właśnie aktualizacja. RT: Średnio dziennie ExpressMap wznawia, a więc – pomijając nowości – także aktualizuje jedną mapę. W 2011 roku przygotowaliśmy prawie 400 tytułów, z czego ok 100 nowych. JP: Oczywiście nie wszystkie tytuły podlegają automatycznej corocznej aktualizacji – z tego procesu wyłączone są duże atlasy. W jaki sposób klient ma przekonać się o jakości danej mapy wynikającej z jej odpowiedniej aktualizacji jeszcze przed zakupem? JP: Chętnie to wyjaśnię. Gdybyśmy przestali aktualizować jakiś produkt, klienci prawdopodobnie zorientowaliby się w tym dopiero po roku może dwóch… RT: W przeszłości atlas PPWK sprzedawał się przez cztery-pięć lat i klienci nie wydawali się tego zauważyć. JP: Jak widać są to dość długotrwałe procesy, ale ich skutki bardzo trudno odwrócić. Raz zrażony klient może więcej nie zaufać temu samemu wydawcy. A przecież firmy nie istnieją tylko kilka lat… Powszechnie sądzi się, że w dobie rozwoju nawigacji satelitarnej rynek kartografii …
Wyświetlono 25% materiału - 720 słów. Całość materiału zawiera 2882 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się