Wtorek, 23 października 2018
Jest taka zabawa, znana od wielu lat, która polega na tym, że trzeba wybrać trzy książki, które zabrałoby się ze sobą na bezludną wyspę. Każdy wybiera inne, bo każdemu co innego się podoba. Dlatego zabawa nie ma rozwiązania. Nie ma też właściwie końca. Przypomniałam sobie o niej, bo zaproszono mnie ostatnio do Piaseczna na Festiwal Pięknej Książki, organizowany przez Fundację „Arka” Józefa Wilkonia. W trakcie festiwalu padło pytanie, czy książka papierowa zniknie. Wydaje mi się ono pytaniem dość retorycznym, bo mogą być najpiękniejsze opracowania na tablet, komputer itd., ale gdy nie ma prądu i baterie padną, a jest się np. w domku w środku lasu czy na owej bezludnej wyspie, pozostaje rozrywka, która prądu nie wymaga, czyli oprócz gier planszowych i karcianych – książka. I tak na to pytanie odpowiedziałam. Ponadto ta dziecięca to przede wszystkim ilustracja. Przygotowywałam ostatnio dla pewnej fundacji biogramy niektórych pisarzy. Wśród nich był Adam Sznaper. Dla potrzeb przedsięwzięcia w Bibliotece Narodowej przeglądałam wszystkie książki tego autora. Wśród nich była taka zatytułowana „Struś”. Przeczytałam ją zanim pani bibliotekarka zdołała mi wydać kolejną. Wszystko dlatego, że było to kilkanaście stron z dwuwierszami. Jak to, dwuwiersz na całą stronę? – ktoś spyta. Ano tak! Bowiem każda strona to był jeden piękny rysunek autorstwa Marii Drabeckiej. Pani bibliotekarka zdziwiła się, że już oddaję książkę, a jeszcze nie odeszłam od lady, ale poleciłam jej zajrzeć do środka. Dla dorosłego czytania tam niewiele, ale dla dziecka to cała wyprawa w świat strusia. Dziecko przecież inaczej postrzega świat. Przede wszystkim uczy się go. Zwraca też uwagę na zupełnie inne rzeczy. Pamiętam, jak w kolorowej książeczce ze sztywnymi kartkami opowiadającej o ogrodzie zoologicznym, a składającej się z fotografii zwierząt w zoo, mój dwuipółletni wówczas syn dostrzegł, że za słoniem jest jego… kupa. Wydaje mi się, że tego szczegółu nie dostrzegł ani fotograf, …
Wyświetlono 25% materiału - 299 słów. Całość materiału zawiera 1197 słów
Pełny materiał objęty płatnym dostępem
Wybierz odpowiadającą Tobie formę dostępu:
1A. Dostęp czasowy 15 minut
Szybkie płatności przez internet
Aby otrzymać dostęp kliknij w przycisk poniżej i wykup produkt dostępu czasowego dla Twojego konta (możesz się zalogować lub zarejestrować).
Koszt 9 zł netto. Dostęp czasowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Czas dostępu będzie odliczany od momentu wejścia na stronę płatnego artykułu. Dostęp czasowy wymaga konta w serwisie i logowania.
1B. Dostęp czasowy 15 minut
Płatność za pośrednictwem usługi SMS
Aby otrzymać kod dostępu, należy wysłać SMS o treści koddm1 pod numer: 79880. Otrzymany kod zwotny wpisz w pole poniżej.
Opłata za SMS wynosi 9.00 zł netto (10.98 PLN brutto) i pozwala na dostęp przez 15 minut (bądź do czasu zamknięcia okna przeglądarki). Przeglądarka musi mieć włączoną obsługę plików "Cookie".
2. Dostęp terminowy
Szybkie płatności przez internet
Dostęp terminowy zostanie przyznany z chwilą zaksięgowania wpłaty - w tym momencie zostanie wysłana odpowiednia wiadomość e-mail na wskazany przy zakupie adres e-mail. Dostęp terminowy wymaga konta w serwisie i logowania.
3. Abonenci Biblioteki analiz Sp. z o.o.
Jeśli jesteś już prenumeratorem dwutygodnika Biblioteka Analiz lub masz wykupiony dostęp terminowy.
Zaloguj się