Polskie Towarzystwo Wydawców Książek to organizacja zasłużona, a przy tym bar- dzo znacząca, ale w latach minionych, w czasach PRL. Wtedy była nie tylko organizacją masową w środowisku książki, bo liczyła nawet kilka tysięcy członków, ale przy tym jedyną, a jej pozycja, szczególnie w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, była wysoka. Dzisiaj jednak, w zupełnie innych warunkach politycznych i ekonomicznych PTWK zachowuje ciągle pozycję „głosu środowiska”, chociaż liczba członków zwyczajnych zmalała do 82 i 39 członków wspierających. Podczas zwołanego 9 lutego XVII Zjazdu PTWK najdobitniej o sytuacji Towarzystwa, ale też o sytuacji książki, mó- wił w referacie programowym prezes Rafał Skąpski, wybrany jednogłośnie na kolejną kadencję. Podsumowując kończący się okres, zaczął od spraw podstawowych. – W sprawach czysto wewnętrznych była to kadencja, w której nastąpiło umocnienie stabilizacji finansowej osiągniętej w poprzedniej kadencji. Nieznaczne załamanie przychodów w roku 2012 zostało pokryte z dochodów w latach poprzednich. Stracona szansa Następnie prezes PTWK przedstawił ocenę tego, „co ten okres przyniósł środowisku wydawców i szerzej polskiemu rynkowi książki”. Jako najważniejszą zmianę uznał wprowadzenie 5-proc. stawki podatku VAT na książki. – Przez wiele lat, od początków negocjacji akcesyjnych, a następnie już członkostwa w Unii, kolejni ministrowie kultury, ale przede wszystkim finansów skutecznie bronili uprzywilejowanej pozycji książki, co w jakimś sensie uśpiło naszą czujność. Jakże po polsku, z zadowoleniem przyjmując kolejne przedłużenia okresu uprzywilejowania, absolutnie nie interesowaliśmy się uwarunkowaniami uzyskiwania takich decyzji. Kiedy więc okazało się, że nie ma już po stronie rządowej wo- li, a w konsekwencji możliwości zachowania stawki 0 proc., pozostała jedynie walka o uzyskanie okresu przejściowego dla książek wydrukowanych przed datą wprowadzenia nowej stawki, a także decyzję o skierowaniu przychodów z tytułu nowej stawki (lub choćby ich części) na szeroko rozumiane potrzeby książki i czytelnictwa (wzrost kwoty na zakupy dla bibliotek i tym podobne). Warto odnotować, że tę walkę podjęto z inicjatywy PTWK. Ówczesne dobre relacje z Kancelarią Premiera, szczególnie z ministrem Michałem Bonim, wykorzystaliśmy dla rozpoczęcia rozmów na ten temat, włączając do nich przedstawicieli całego środowiska książki, w tym wszystkich organizacji branżowych. Jak wszystkim wiadomo, nasza inicjatywa zakończyła się częściowym sukcesem, którego dodatkowym choć niewymiernym zyskiem była zmiana stosunku wysokich urzędników resortu finansów do spraw książki, ale także do reprezentantów branżowych organizacji – przypomniał Rafał Skąpski. Uznał dalej, że „frustrację wywołaną między innymi nieuniknionym w świetle wprowadzenia 5-proc. stawki VAT wzrostem cen książek pogłębiają liczne wydarzenia ostatnich miesięcy, tygodni, wręcz dni. To likwidacja zasłużonych wydawnictw państwowych: Wiedzy Powszechnej, Wydawnictw Naukowo-Technicznych; zagrożenie dalszego funkcjonowania Ossolineum, PIW, niepewny …