Szkoła Księgarzy Fundacji Umberto i Elisabetty Mauri w Wenecji zorganizowała doroczną konferencję z udziałem przedstawicieli europejskiej branży książkowej. Tytuł tegorocznego seminarium brzmiał „Książka między wiecznością a zmianą”. Dzięki streamingowi spotkanie mogli śledzić profesjonaliści z całej Europy i spoza niej. Konferencja jest organizowana przez Fundację Umberto i Elisabetty Mauri przy udziale Messaggerie Italiane i Messaggerie Libri, we współpracy z ze Stowarzyszeniem Wydawców Włoskich i Stowarzyszeniem Księgarzy Włoskich i Centrum Promocji Książek i Czytelnictwa. Prognozę na 2025 rok dotyczącą wydatków włoskiej rodziny na kulturę przedstawił Angelo Tantazzi z firmy Prometeia. Jak wskazał, przeciętnie włoska rodzina w 2025 roku wyda na zakup książek (w tym podręczników szkolnych i wersji elektronicznych) 57 euro (ok. 240 zł), tyle samo, ile w 2019 roku. Po ożywieniu gospodarczym po pandemii Covid-19 w 2024 roku nastąpił spadek wydatków (o 1,5 proc.), ale od 2025 roku rozpocznie się trend wzrostowy, lecz w tempie niższym niż ogólne wydatki na dobra i usługi w zakresie kultury, rekreacji i wypoczynku. Książki są na samym dole drabiny wydatków przeciętnej la familia, która na szeroko pojmowaną rozrywkę dysponuje budżetem w wysokości 2436 euro (w tym wydatki na gazety i czasopisma, bilety na spektakle, hotele i podróże). Tradycyjnym punktem konferencji jest prezentacja dotycząca włoskiego rynku książki. Innocenzo Cipolletta, prezes Stowarzyszenia Wydawców Włoskich (Associazione Italiana Editori, AIE) przekazał, że włoski rynek wzrósłby o 2,5 proc. w 2024 roku, gdyby nie wprowadzono zmian w programie 18App (bon na kulturę dla 18-latków, w 2024 roku budżet programu został drastycznie zmniejszony) oraz gdyby wypłacono środki w ramach funduszu na zakup książek do bibliotek. AIE szacuje, że w 2024 roku sprzedaż książek we Włoszech sięgnęła 1,53 mld euro (6,4 mld zł). To o 1,5 proc. mniej niż w roku 2023. Spadek wartości sprzedaży we Włoszech na poziomie -1,5 proc. plasuje ten kraj na „końcu listy największych krajów Europy”, jak mówił Cipolletta. Niemcy rozwijają się w tempie 0,9 proc., Portugalia osiągnęła 8,8 proc. wzrostu, a Hiszpania aż 9,8 proc. W 2024 roku sprzedano 103 987 mln egz. książek, o 2,3 proc. mniej w porównaniu z rokiem poprzednim. W ubiegłym roku we Włoszech ukazało się 68 637 nowych wydań, niemal tyle samo (-0,3 proc.), co rok wcześniej. Jak wynika z danych, najbardziej wrażliwi na spadki sprzedaży są mali wydawcy. Firmy wydawnicze o obrotach rocznych powyżej 5 mln euro, osiągnęli spadki w przychodach o 0,1 proc., natomiast firmy o obrotach między 1 a 5 mln mieli spadki aż o 9,3 proc. Te z obrotami poniżej 1 mln euro odnotowały spadki o 2,5 proc. Zakupy online tracą na popularności. Sprzedaż książek przez kanał online we Włoszech wyniosła 607,4 mln euro (o 26,3 mln mniej niż w …