W Klubie Księgarza przy Rynku Starego Miasta 22/24 w Warszawie 7 maja odbyło się spotkanie z inicjatywy Zofii Szpojankowskiej, przewodniczącej Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgarzy Polskich, pod hasłem „Z czego żyje księgarz”. Zazwyczaj księgarskie spotkanie, nazywane popularnie „Dwanaście / Trzynaście”, organizowane było 13 grudnia – jak przypomniał prowadzący spotkanie Piotr Dobrołęcki, ale wydarzenie z powodu pandemii nie mogło się odbyć i zostało przesunięte właśnie na weekend majowy. Przypomnijmy, że ta nazwa wywodzi się od dodatkowego rabatu, którego udzielali wydawcy księgarzom nabywającym tuzin, czyli 12 egzemplarzy tytułu – rabatu otrzymywanego w formie trzynastego, darmowego egzemplarza. Rabat ten stosowany był zwyczajowo w okresie międzywojennym w XX wieku – zazwyczaj w czasie zwiększonych przedświątecznych, „gwiazdkowych” zakupów. – Od 8 grudnia jestem przewodniczącą Stowarzyszenia Księgarzy Polskich, a moją ambicją jest przywrócenie rangi temu Stowarzyszeniu. Muszę jednak powiedzieć o sprawie, która mnie bardzo w ostatnim czasie zbulwersowała. W Warszawie pada z powodów finansowych duża, znacząca kluboksiegarnia dziecięca Badet. Będąca ośrodkiem kulturalnym dla całego środowiska, integrująca mieszkańców Wilanowa i okolic. Od lipca sześć osób, wybitnych fachowców – księgarzy – animatorów kultury zostanie bez pracy. Dla mnie upadek każdej księgarni jest bólem serca. To, co się teraz dzieje z księgarstwem jest hańbą dla Polski. Nie wyobrażam sobie miast, miejscowości bez księgarń. A za dwa-trzy lata może już ich nie być wcale – mówiła Zofia Szpojankowska. Odniosła się również do aktualnej sytuacji za naszą wschodnią granicą. Jak wskazała, część księgarzy, jak chociażby Alicja i Włodzimierz Gdańscy z Włocławka, tak się zaangażowali w pomoc uchodźcom, że praktycznie niemal całkowicie zawiesili działalność księgarską. – Jestem pełna szacunku dla wszystkich ludzi, którzy nawet w najmniejszy sposób starają się pomóc – mówiła szefowa SKP. Następnie zaprezentowano film „Księgarnie są ważne!”, w którym prezydenci miast mówią o roli małych księgarń w kulturze i ekonomii miast i samorządów. Na temat niesieciowych księgarń wypowiadają się: Aleksandra Dulkiewicz, Konrad Fijołek, Jacek Jaśkowiak, Wojciech Szczurek, Tadeusz Truskolaski, Rafał Trzaskowski, Hanna Zdanowska i Krzysztof Żuk. Obraz zrealizowała i promuje Polska Izba Książki. Izba działa również bardzo aktywnie nad wprowadzeniem ustawy o ochronie rynku książki. Na ten temat mówiła Grażyna Szarszewska, dyrektor biura PIK. Przypomniała, że projekt ustawy z lat 2014-2015 był już procedowany w Sejmie, ale nie udało się doprowadzić procedury do końca z uwagi na wybory parlamentarne. Po kilku latach podjęto ponownie ten temat, „zdając sobie sprawę, że w branży jest różnorodne podejście do kwestii regulacji rynku, ale ważne jest przede wszystkim zahamowanie zamykania się małych księgarń. Aby księgarnie miały równe szanse konkurować na rynku z innymi podmiotami” – wskazywała Grażyna Szarszewska. – Niestety nie ma spójnego stanowiska wszystkich podmiotów. Nie uzyskaliśmy konsensusu w tej sprawie. Mamy nowy, odświeżony tekst ustawy, …