We Francji młody człowiek osiągający pełnoletniość otrzymuje w prezencie od państwa swoistą „wyprawkę”, czyli bon (obecnie w wysokości 300 euro) do zrealizowania na zindywidualizowane potrzeby kulturalne. Jak pokazują pierwsze badania, w dokonywanych wyborach książka zajmuje istotne miejsce. Na ile pomysł byłby możliwy do zastosowania także w Polsce, pomoże wyjaśnić opis projektu. Idea i faza pilotażowa W 2018 roku francuskie Ministerstwo Kultury (Ministère de la Culture) wprowadziło pilotażowy program pod nazwą Pass Culture. Jego założeniem jest ułatwienie mieszkańcom Francji dostępu do sztuki i kultury. Adresowany jest do młodzieży kończącej 18 lat. Ma na celu ukierunkowanie rozwoju indywidualnych gustów i rozwijanie zainteresowania kulturą w sposób autonomiczny. Przede wszystkim niweluje bariery finansowe w kontekście uczestnictwa w kulturze, ponieważ każdy uczestnik programu dostaje od państwa rodzaj dotacji (początkowo w wysokości 500, obecnie 300 euro), do wykorzystania na zakupy dóbr lub usług kulturalnych. W założeniu bon można przeznaczyć na bilety do kina, teatru, na wystawy, na książki, instrumenty muzyczne, dzieła sztuki, abonamenty filmowe (dostęp do filmów na platformach), spotkania, warsztaty artystyczne, praktyki zawodowe itp. Dofinansowanie realizowane jest poprzez aplikację na telefon czy inne urządzenie elektroniczne połączone z internetem. Program ukierunkowany jest przede wszystkim na młodych uczestników – beneficjentów bonu; ma wyrównywać szanse, stymulować praktykowanie kultury i rozwijać potencjał intelektualny. Jednak korzyści upatruje się także po stronie „nadawców” kultury: twórców, dostawców dóbr i usług, organizatorów życia kulturalnego. Ponadto wsparcie pośrednio dotyczy usługodawców i samorządów terytorialnych, z racji rozpowszechniania i udostępniania oferty o charakterze lokalnym. Tak jak już wstępnie zostało nadmienione, dopłatą z bonu objęte są następujące sektory: miejsca, kursy, wizyty, dobra materialne i wirtualne. W tym podstawowym podziale można wyszczególnić poddziedziny: – materiały audiowizualne (filmy „na żądanie”, na platformach VOD), – kino (abonamenty, seanse lub wydarzenia), – spektakle na żywo, – gry, zabawy (abonamenty, wydarzenia, spotkania, konkursy), – książki, – prasa online, – muzea i zabytki (abonamenty, wystawy, wizyty, aktywności specjalne), – muzyka (abonamenty, koncerty, festiwale, instrumenty; aktywności live lub online), – praktyki artystyczne (abonamenty lub uczestnictwo okazjonalne). Aplikacja zawiera skatalogowany wykaz dóbr i usługodawców, dzięki filtrom łatwo więc wyszukać aktywności dostosowane do zapotrzebowania oraz zlokalizowane w dogodnym miejscu. Wydarzenia, w których bierze się udział bezpośrednio, nie mają limitu kwotowego (tzn. można całą wartość bonu przeznaczyć na bilety do kina, koncerty, warsztaty artystyczne itp.). Natomiast zarówno na dobra materialne (książki, instrumenty, obiekty sztuki etc.), jak i na usługi wirtualne (muzyka w streamingu, prasa online, gry) można było wydać maksymalnie po 200 euro, obecnie – po 100. Ówczesny minister kultury, Franck Riester, argumentował to tak, że Pass Culture jest dostosowany do ewolucji społeczeństwa, przede wszystkim młodych ludzi i w związku z tym nie można pominąć obszaru dóbr elektronicznych. Zarazem jednak narzędzie ma umożliwiać wyjście poza środowisko dobrze znane odbiorcom, stąd ustalono powyższe limity. Faza początkowa programu dotyczyła testowania aplikacji; w 2018 roku tzw. Pass Culture Pro otrzymało 500 użytkowników powyżej 18. r.ż. Od 2019 roku bon w docelowej formie, obsługiwany przez aplikację, uzyskało ponad 10 tys. osób w pięciu departamentach Francji. Etap ten nadal był traktowany eksperymentalnie, w celu sprawdzenia funkcjonalności programu. Weryfikowano skuteczność różnych jego aspektów – zarówno w wymiarze technicznym i …